jestem straszna. niesłowna!

21:44
Eh. Wiem, że pisałam że nie wezmę już KissBox'a. Ale jak zobaczyłam że jednak inne dziewczyny się decydują, to nie mogłam się oprzeć i stwierdziłam że dam mu ostatnią szansę. Jeśli tym razem też mnie zawiedzie, po prostu usunę konto na ich stronie i będę nieczuła na jakiekolwiek wspomnienie o nim. W razie czego pomożecie? :D

A Wy? Zasubskrybowałyście w tym miesiącu? Pudełka jeszcze są :)

Maryś

13 komentarzy:

  1. wciąż nie mogę sie przełamać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja jednak wole nie ryzykować :D Pomyślałam, że zamiast kiss boxa kupie sobie mydełko alep i tak zrobiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja zamówiłam, chociaż też miałam sobie darować po obejrzeniu zawartości pierwszego. nie wiem czy dobrze zrobiłam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. nie zasubskrybowałam. rejestrację na pierwsze przegapiłam i nie żałuję, bo zawartość była taka sobie (mówię głównie o pojemnościach) i kompletnie mnie zniechęciła do KissBox'a. na razie czekam ze zniecierpliwieniem na GlossyBox ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też miałam juz więcej nie kupować pudełka, mialam dziś chwilę zawahania i jednak nie kliknęłam, choć nie powiem ciekawa jestem co tam będzie, a może będę żałować że nie kupiłam ? Albo znowu odwrotnie będę żałować wydanych 25zł jak za pierwszym razem, więc pewnie sobie odpuszczę i jak coś sie poprawi to może zakupię trzecie pudełko :D

    OdpowiedzUsuń
  6. @eweska - aaaa, masz silniejszą wolę niż ja :D też tak miałam zrobić, no zobaczymy. tak jak już pisałam, najwyżej będę miała kolejne pudełko na cienie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nawet nie myślałam o tym, żeby zamówić ;-D Ale jestem ciekawa co dostaniecie :P:P:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja czekam, aż w którymś pudle będą ciekawe produkty (i w słusznej ilości), wtedy zacznę zamawiać.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja nie jestem przekonana jakoś do polskiej wersji pudełek, tym bardziej po średnich opiniach po pierwszym kissboxie... zobaczymy, jeżeli pudełka rozwiną się w pozytywną stronę, to być może się skuszę, ale póki co wolę wydać te 25/30zł na coś konkretnego, choćby kolejną paletkę Sleeka :P

    OdpowiedzUsuń
  10. ja tam zaryzykowalam:) oj poprawia sie mysle:) Jeszcze sa jakby ktos zmienił zdanie:D

    merczens w takich kosmetycznych sprawach ja tez jestem niesłowna hehe

    OdpowiedzUsuń
  11. ja niestety zamówiłam i już zaczyanam żałować.. miało być przecież w grudniu.. przenieśli to na styczeń.. nie wiem co o tym myśleć, jednak coraz mniej im ufam. Jeżeli dostaniemy tym razem buble, a ponoć się sugerowali naszymi opiniami, to odpuszczę sobie ich na amen

    OdpowiedzUsuń
  12. ja zamówiłam znowu, mimo, że pierwszym byłam rozczarowana;)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.