O wszystkim i o niczym.

08:13
Aktualna ja ;)


Ostatnio czułam przesyt. Przesyt blogosferą. Musiałam zafundować sobie krótką przerwę. Czytając post Oli czułam się jakbym ja go pisała. Ot, zwykłe zmęczenie materiału.
Może część z Was ma mi za złe, że tak mało piszę o kosmetykach. Przyczyn jest wiele, od zmęczenia tematem po... brak czasu na ich używanie. Serio, ostatnio moim makijażem jest krem bb, puder, bronzer i tusz. Rzadko kiedy udaje mi się spokojnie ogolić nogi, więc o użyciu balsamu przypomnę sobie od wielkiego dzwonu. Ale spokojnie, będę pisać i w tym temacie - mam już kilka pomysłów na najbliższe recenzje.
CHCĘ wrócić. Tylko z czasem ciężko. Bo trzeba zrobić zdjęcia, obrobić, przygotować i napisać notkę. A na dywanie pełza mi mały, półroczny (tak tak, Hanka ma już pół roku!!!) szogun, który domaga się 100 % atencji.
Ja tu ciągle jestem, zaglądam, podczytuję. 
Nie chciałam się tłumaczyć ale poczułam silną potrzebę wyjaśnienia, zrozumienia...
JESTEM.
I BĘDĘ :)

Mój pochłaniacz czasu :)




Ściskam,
M.

14 komentarzy:

  1. Kochana wszystko jest do zrozumienia. :) Hanka jest teraz najważniejsza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami każdy z Nas potrzebuje przerwy ;)
    Witamy znowu !

    http://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny ten Twój pochłaniacz czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mój szogun ma 13m-cy, jest istnym i dosłownym szogunem.. Ale czasem mówię :dość. I to właśnie dzięki blogosferze odpoczywam..

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się ten kolor włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bądź wtedy kiedy możesz :*
    Hania ma Twój uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mala kest cudowna wiec sedzaj z nia jak najwiecej czasu ;)) jak nie etraz to kidey :)?

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny ten Twój pochłaniacz czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Raczku, masz jeszcze kontakt z tym znajomym od FM?

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.