Kolorowy makijaż ze Sleek Candy.
Dziś w ruch poszła paletka Sleek Candy którą ostatnio Wam pokazywałam. Początkowa koncepcja makijażu była zupełnie inna ale często mi tak "nie wychodzi" albo po prostu wychodzi inaczej niż chciałam ;)
Zdjęcia są fatalne bo, co dziwne, przy ostrym świetle słonecznym mój aparat zjada kolory. Chyba uśmiechnę się do męża żeby na urodziny dostać lampę pierścieniową... ;) Przyda się również do zdjęć portretowych maluszka :)
Jak Wam mija niedziela?
Miłego dnia!
piękny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż Marysiu :)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ładny, jednak ja ostatnio stawiam na zero makijażu ;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz tak promiennie! :)
OdpowiedzUsuńWitaj. Makijaż bardzo ładny. Uwielbiam sleeka i tylko na nich głównie pracuje :). Juz wiem jaką paletkę kupię jako kolejną "Candy "
OdpowiedzUsuńsliczny makijaz;)
OdpowiedzUsuń