płyta, która mnie urzekła. Mela Koteluk - Spadochron.

14:56
[źródło: darkwarez.pl]

Jest w niej coś magicznego. W Meli... Ten głos, te piosenki, teksty. Bardzo się z nimi utożsamiam. Słucham tej płyty w kółko, z małymi przerwami od 3 miesięcy. Pozwala mi przeżyć, przetrwać ciężkie chwile. Zamykam oczy i nic innego nie jest ważne.
Delektuję się każdym taktem, wersem. 
Czysta magia :)
Bardzo Wam polecam przesłuchanie tej płyty (chociażby na Spotify czy youtube).
A tu macie moje ulubione piosenki z tej płyty (ciężki wybór bo kocham wszystkie):

MELODIA ULOTNA





:)


4 komentarze:

  1. Bardzo ją lubię - ma świetny, kojący głos i inteligentne teksty, co nie zdarza się znowu tak często :) wolna <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjemnie się jej słucha :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.