Wiosenna Mgła pudrowa Paese.

Hej!
Wiele z Was było zainteresowanych rozświetlaczem, który pojawił się w ulubieńcach sierpnia a mianowicie Wiosenną Mgłą Pudrową od Paese. Moja to numer 11 - Mglisty poranek.
Tak jak obiecałam tak czynię i wrzucam dziś zdjęcia i recenzję :)


Paese Wiosenna Mgła Pudrowa 11 Mglisty poranek.

Cena/Pojemność: ok. 20 zł/ 9g

Gdzie kupić?: małe drogerie, przedstawicielki Paese

Swatch:
(bardzo ciężko jest uchwycić piękny efekt tafli wody, starałam się, musicie mi uwierzyć :))


Plusy:
+ efekt tafli wody
+ wspaniała, lekko kremowa konsystencja
+ bardzo drobno zmielone drobinki przepięknie odbijające światło
+ drobinki nie migrują po całej twarzy
+ efekt można stopniować
+ przyjemna aplikacja, produkt ładnie "czepia" się skóry, nie robi plam
+ przystępna cena
+ bardzo delikatny zapach, słabo wyczuwalny, nie nachalny
+ produkt nie uczulił mnie i nie podrażnił
+ nie zapycha porów
+ wydajny
+ można go stosować na sucho i mokro

Minusy:
- trwałość, znika z mojej buzi po 3-4h (przypuszczam że to kwestia cery, na osobach z normalną i suchą cerą utrzyma się dłużej)
- tandetne opakowanie, łatwo można je połamać
- puder mocno pyli podczas nabierania na pędzel
- dostępność

Ogólna ocena: 5/6

Moja opinia: Mimo wielu dość sporych minusów, jest to mój hit wśród pudrów rozświetlających. Nienawidzę gdy rozświetlacz ma w sobie "chamskie", ogromne drobinki. Ten produkt daje efekt, jakiego długo szukałam - bardzo naturalnego, zdrowego rozświetlenia skóry. Przy tłustej cerze produkt trochę szybko znika nad czym ubolewam najbardziej dlatego odjęłam jeden punkt. Jestem zakochana w tym produkcie na amen i nie wyobrażam sobie pełnego makijażu bez niego. Podbił moje kosmetyczne serducho ;)

Kupię ponownie?: TAK :)

Polecam?: tak!

p.s dziewczyny, na próbę wyjustowałam tekst, czy tak czyta się Wam wygodniej?
p.s 2 ostatnio trochę mnie mniej - piszę pracę mgr, mam nadzieję że obronię się jeszcze we wrześniu, maksymalnie na początku października więc proszę o wyrozumiałość :)






23 komentarze:

  1. Jakiego pędzla używasz? Polecam płaski syntetyczny do podkładu, wtedy Mgła nie pyli, można też uzyskać piękną taflę.

    Jestem za wyjustowanym tekstem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz że na to nie wpadłam? spróbuję :)

      Usuń
    2. W ogóle do rozświetlaczy w kamieniu polecam taki pędzel, efekt jest bez porównania piękniejszy :)

      Usuń
  2. Czytałam o niej do tej pory same dobre rzeczy, a efekt faktycznie mocno mi się podoba :) Jeśli chodzi o dostępność, to widziałam już w drogerii Jasmin, więc może nie będzie tak źle :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nic nie miałam jeszcze z tej firmy, ale zazwyczaj słyszę dobre opinie ale właśnie kiepska dostępność;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Identyczne opakowanie ma róż tej firmy. Posiadam go już dobry rok i jak na razie trzyma się i cd. jego wyglądu nie mam zarzutów.
    Natomiast o mgle słyszałam już trochę pochlebnych opinii i muszę mu się nieco lepiej przyjrzeć będąc w sklepie.

    I ja również jestem za wyjustowanym tekstem.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na jesień produkt o nazwie "Wiosenna mgła pudrowa", może być:) Ładnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  6. też mam ten rozświetlacz i również kocham go ogromnie :) efekt jest faktycznie taki jak napisałaś- tafla wody.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja tłusta buzia chyba tez potrzebuje czegos bardziej trwałego...
    Powodzenia w pisaniu pracy i obronie jej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zaciekawiłaś mnie tym produktem, na pewno się za nim rozejrzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Robiłam kilka podejść do tego rozświetlacza i pewnie któregoś pięknego dnia się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak będę miała ochotę na rozświetlacz, to z pewnością się na ten skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zapowiada się ekstra, dziękuję za recenzję i powodzenia w pisaniu pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mgła zazwyczaj znika po kilku godzinach ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. I tak całkiem dobrze się trzyma, miałam kiedyś taką co nawet jednej godziny nie potrafiła wytrzymać;P

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawe posty, przejrzałam kilka :P
    podoba mi się nazwa produktu ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Witaj:)
    Postaramy się tym razem zorganizować coś w większej grupie, myślę, że jeżeli przynajmniej 15 dziewczyn się zgłosi to wyjdzie, a nawet jeśli nie to zrobimy spotkanie w swoim gronie ;]
    Będziemy na bieżąco wszystko konsultować :)


    żeby nie robić totalnego OT lubię firmę Paese, ale tego rozświetlacza nie miałam :]

    OdpowiedzUsuń
  16. ale.... , ale mu nasłodziłaś ! Szkoda że to opakowanie słabe, bo wygląda śłicznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj,
    Wiesz może, gdzie w Lublinie można stacjonarnie dostać mgłę podrową?
    Od dawna jej szukam i nigdzie nie mogę znaleźć.
    Z góry dziękuję za odpowiedź :)
    P.s. do zobaczenia na spotkaniu w październiku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w Lublinie nie wiem, kupiłam ją u siebie w miasteczku.

      Usuń
    2. Trudno. Dzięki za odpowiedź :)

      Usuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.