gruba nie-idealna kreska.

Ostatnio upodobałam sobie minimalistyczny makijaż - cielisty cień + gruba kreska w różnych kolorach. Czasem czarna, czasem szara, brązowa czy zielona. Po kupieniu granatowego eyelinera z Catrice musiałam go wypróbować. Wyszło jak wyszło, czasem kreska po prostu nie wychodzi tak jak chcemy ale że jestem osobą która wstawia tu nie tylko swoje "udane" makijaże, to pokażę Wam, nawet tylko po to żebyście zobaczyły ten eyeliner w akcji :)




Takie tam, nic szczególnego :D

Miłej niedzieli :)




23 komentarze:

  1. wg mnie nie jest zle ale kształt jest zupełnie niedopasowany do Twojej powieki;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to powiedz mi jaki jest? :) serio, bez złośliwości - kombinuje na wszystkie sposoby i zawsze nie jest tak jakbym chciała :)

      Usuń
    2. Jeśli szukasz kreski idealnej dla Twojego kształtu powieki, zachęcam Cię do obejrzenia filmiku, który przygotowała Alina z bloga alinarose.pl. http://www.youtube.com/watch?v=QU1DBOcErYY .Wydaje mi się, że Twoja powieka jest nieco opadająca, dlatego filmik może być bardzo pomocny.

      A eye-liner ma świetny kolor, wyglądasz bardzo ładnie w takim makijażu.;)

      Usuń
    3. dzięki :) napewno obejrzę w wolnej chwili :)

      Usuń
    4. ja dla ciebie widzę wql inną kreskę , napigmentowaną przy nasdzie i roztartą po całości łącznie z wyciągnięciem troszkę zaczętym wcześniej niż to ;) najlepiej jakbyś przyłożyła ołówek od płatka nosa aż po koniec brwi wtedy zobaczysz jak kreska powinna być nachylona ;)

      Usuń
    5. robiłam tak i niestety to też nie wygląda super :)

      Usuń
  2. kiedy mi wychodzi taka kreska to jestem zadowolona;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi prawie nigdy nie wychodzi... Ale ostanio sie zawzięłam i przynajmniej kilka razy w tygodniu robię kreskę w ramach ćwiczeń :)

    Twoja jak dla mnie cud miód :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny make up taki minimalistyczny ale jednak ma cos w sobie rockowego :D

    Blog o kosmetykach
    http://mrs-world-wide.blogspot.com/
    Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jest zła, ale trochę jest nieregularna "po środku" :) ćwiczenie czyni mistrza, walcz dalej ;)

    (ja też wciąż nie umiem malować idealnej krechy)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a wiesz, zawsze mam problem ze środkiem, krzywo mi wychodzi... ćwiczę, ćwiczę, w końcu może się uda :D czasem wyjdzie ładna :D

      Usuń
  6. Kolorek jest fajny i pasuje do twojej urody :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ojej, rzeczywiście nie wyszło:) ale plus dla Ciebie, że nie zraziło to Cię do wstawienia i takiego zdjęcia.
    ja ostatnio też taki makijaż preferuję. nawet bez cienia, po prostu kreska, tusz na rzęsy i gotowe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi kreski eyelinerem nie wychodzą zupełnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się takie mocno podkreślone oko :)

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja ostatnio wpadłam na inny patent dotyczący kresek :D Nigdy nie umiałam malować eyelinerem, a teraz jak już robię kreski to tylko nim :D Czytałam, że żeby równo namalować kreskę trzeba naciągnąć skórę, a ja ją po prostu... przytrzymuję palcem, żeby powieka nie próbowała mi "uciekać" :D Bo inaczej to zaczyna mi drgać i mam nierówności murowane :)

    Ale z tego co widzę, dotąd kreski Ci wychodziły świetnie, więc cóż pozostaje powiedzieć... kobieta bez krzywej kreski na oku jest jak żołnierz bez karabinu!:)

    Pozdrawiam, Berciuch :)

    OdpowiedzUsuń
  11. na otwartym oku wygląda super :D

    haha, Ty się wyjaśniałaś, ja właśnie przyciemniam włosy XD

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna kreska:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kreska kreską (która z nas ma tylko idealne na koncie - buahaha ;) ), ale linera zapragnęłam własnie bardzo mocno i bardzo tym kolorze. Ech.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też nie umiem zrobić idealnej kreski. Zawsze gdzieś wyjadę, muszę ją pogrubiać... Dlatego wolę kredki lub cienie, trudniej nimi sobie zrobić krzywdę ;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.