mini ulubieńcy sierpnia.
Chciałabym przedstawić Wam mini - ulubieńców. Mini dlatego, że wybrałam tylko te produkty, których faktycznie używałam najczęściej i które bardzo polubiłam.
Szeroko pojęta pielęgnacja:
- masełko co ciała TBS Marakuja (Passion Fruit) - mam je od dawna ale zaczęłam używać mniej więcej od lipca, ma cudowny zapach i dobrze nawilża skórę.
- odżywka w sprayu GlissKur różowa - włosy mi się po niej nie plączą, są miękkie i lśniące. Recenzja wkrótce!
- mgiełka do ciała Avon Truskawka i Biała Czekolada - uwielbiam ten zapach.
- krem LRP Effaclar Duo - pisałam o nim recenzję, podtrzymuje moje dobre zdanie o nim. Wróciłam do niego z podkulonym ogonem.
- żel pod prysznic Duch Das Magnolia - dostałam z Niemiec jeszcze w poprzednim "rzucie", ma wspaniały zapach i jest wydajny.
Kolorówka:
- bronzer Bell - dostałam go z wymianki i bardzo mi podpasował, nie wygląda sztucznie na mojej buzi.
- rozświetlający korektor pod oczy Oriflame - również z wymianki, wspaniale koryguje moje cienie pod oczami.
- tusz do rzęs Avon Super Extend - wykańczam wszystkie tusze po kolei, te z Avonu bardzo lubię, SE mnie nie zawiódł i ładnie pogrubia i wydłuża, chociaż wolę Super Shock ;)
- baza pod cienie Dax Cashmere - zapomniałam zrobić recenzję, nadrobię!
- róż LE Essence Miami Roller Girl - co tu dużo gadać, 3 kolory w jednym różu.
- Paese Wiosenna Mgła Pudrowa - najlepszy rozświetlacz w mojej kolekcji, idealny, daje efekt tafli wody.
- paleta Sleek Oh So Special - mocno ją eksploatowałam ostatnio, najjaśniejszy cień dobił dna. Sięgałam po nią najczęściej spośród wszystkich paletek Sleek.
- neutralna paleta cieni Inglot - mam trzy palety po 10 cieni, neutralną, kolorową i zupełnie matową. Po tą sięgam najczęściej do dziennych, neutralnych makijaży. Muszę jeszcze ją dopracować kolorystycznie ale to oznacza kupno nowej palety i kolejnych cieni :D
To by było na tyle :) Macie któreś z tych produktów i lubicie tak jak ja?
A teraz coś poza tematem.
Równo rok temu zdarzyło się to:
Rok zleciał bardzo szybko. To był najpiękniejszy dzień w moim życiu.
:)
Buźka!
Gratuluję rocznicy! Mi wczoraj minęły równe 3 miesiące życia jako szczęśliwej żony :D
OdpowiedzUsuńzleci szybko, zobaczysz. ani się obejrzysz i będzie rocznica :)
Usuńgratulacje :) ja z kolei świętowałam z mężem 4 dni temu dwumiesięcznicę :) mogłabyś napisać coś więcej o tym rozświetlaczu z Paese? to stała kolekcja? dzięki z góry :)
OdpowiedzUsuńzrobię recenzję na dniach :)
Usuńgratulacje :) ja już 4 latka po Ślubie :)))
OdpowiedzUsuń:) sporo nas, mężatek :D
UsuńFajni Ci ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńI gratulacje pierwszej rocznicy ! I kolejnych pięknych, i szczęśliwych lat razem ! :*
Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy :) Effaclar Duo też polubiłam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :* moja buzia bez niego wygląda tragicznie. teraz mam wysyp po długiej przerwie ale za miesiąc znów będzie pięknie :D
UsuńGratulacje, wszystkiego dobrego, żeby dalej szczęśliwie Wam się wszystko układało :) A ja jeszcze niezaobrączkowana :D
OdpowiedzUsuńTez lubię te żele Dusch Das, jeden czeka w szafce na swoją kolej :)
A co do Effaclaru nie mogę się przekonać, za mocno mi się po nim skóra złuszczała, koło nosa miałam ranki więc stosuję raz na ruski rok i tylko miejscowo. Widocznie nie na moją buzię to.
dziękuję :) a datę już masz? :)
Usuńwiesz co, Effaclar ma to do siebie że jest cholernie mocny i raczej przeznaczony dla tłuściochów z niedoskonałościami... szkoda, że Ci nie posłużył.
Nie mam daty, jesteśmy zaręczeni już 1,5 roku ale jakoś na razie nam dobrze tak jak jest. Oboje studiujemy jeszcze zaocznie, więc nawet nie ma jak odłożyć a w kredyty nie chcę się bawić ani nie chcemy rodziców obciążać :)
Usuńrozumiem :) ślub Wam nie ucieknie, najważniejsze to razem być :)
UsuńWszystkiego dobrego z okazji papierowej rocznicy ! :*
OdpowiedzUsuńwłaśnie, nie wiedziałam jak się nazywa ta rocznica :D dziękuję :)
UsuńGratuluję pierwszej rocznicy:)życze dużo szcęścia i kolejnych rocznic:))) pięknie wyglądałaś:)))u mnie za 2 dni będzie już trzecia:)))
OdpowiedzUsuńdziękuję i wzajemnie :)
Usuńżele dusch das są faktycznie bardzo wydajne i każdy zapach ma coś w sobie :)
OdpowiedzUsuńgratuluję rocznicy!:)
mam tylko ten więc nie mam porównania, wolę Baleę :) dzięki :)
UsuńOSS to też moja ulubienica, najlepszy zakup cieniowy ever :)
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy ślubu i życzę udanych kolejnych lat małżeństwa!
oj tak, ja ją wielbię :) dziękuję :)
Usuńakurat jak wychodziłaś za mąż to w tym okresie zaczęłam obserwować Twojego bloga :) aż się zdziwiłam, że to już rok!
OdpowiedzUsuńhehe nawet nie wiesz jak ja się zdziwiłam :D
UsuńMam w swojej kosmetyczce bronzer z Bell oraz tusz Avon, tyle że wersja w żółtym opakowaniu. I tak jak tusz uważam za naprawdę świetny kosmetyk, tak bronzera zwyczajnie nie lubię. Jeszcze jaśniejsza strona jest w miarę ok - używam czasem jako rozświetlacza, jednak ta druga jest wg nieudana - zbyt pomarańczowa, wygląda bardzo nienaturalnie. Aczkolwiek zależy to pewnie od karnacji.
OdpowiedzUsuńMuszę natomiast wypróbować odżywkę z Gliss Kur - wiele dobrego o niej słyszałam, a jakoś nigdy nie miałam okazji sama sprawdzić, jak działa.
polecam, ja jestem z niej naprawdę zadowolona :)
UsuńTo wszystkiego dobrego ! :*
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że miałam tylko odżywkę Gliss Kur - byłam bardzo zadowolona ;D
Gratuluję rocznicy! I życzę nieskończenie wielu przed Wami ;)
OdpowiedzUsuńOdżywkę w sprayu z GlissKur również kiedyś namiętnie kupowałam i bardzo lubiłam :) A Oh So Special, to również moja ukochana paletka. Sięgam po nią jakieś 10 razy częściej niż po pozostałe ;)
dziękuje :)
UsuńGratuluję rocznicy ;)
OdpowiedzUsuńp.s. Ten rozświetlacz z Pease był z kolekcji limitowanej czy nadal go można kupić? :)
dziękuję :) nie on nie jest limitowany :)
UsuńRóż i ja polubiłam ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w kolejnych latach! ;)
dziękuję :))
UsuńNajlepszego z okazji rocznicy! :D
OdpowiedzUsuńI ja planuję wrócić do DUO :/
No to cóż, pięknego wspólnego życia!:)
OdpowiedzUsuńjak narazie jest pięknie :) dziękuję :)
Usuńgratuluję rocznicy :)
OdpowiedzUsuńz pokazanych przez Ciebie produktów mam paletkę OSS i również bardzo ją lubię. no i masełko TBS - w tej chwili używam masełka o zapachu orzecha brazylijskiego i jest rewelacyjne :)
dziękuję. mi to wybrała przyjaciółka bo ja nie mam niestety dostępu do TBS - wybrała jakoś w okolicach Gwiazdki z przeceny :)
Usuńgratuluje :)
OdpowiedzUsuńEffaclar Duo uwielbiam<3
dziękuję :) oj ja też, cuda czyni :)
Usuńgratuluję rocznicy ;)
OdpowiedzUsuńa mgiełkę z Avonu miałam ;)
aj gratuluję rocznicy... ! :)
OdpowiedzUsuńduuużo szczęścia na kolejne sto lat razem :)
oby oby :) dziękuję :)
UsuńGratulacje z okazji rocznicy ! Ja brałam ślub 4 miesiące temu :)
OdpowiedzUsuńP.S. Uwielbiam TBS i wszystkie ich produkty, aż się boję czasami obok nich przechodzić żeby znowu czegoś nie nakupować, chociaż ostatnio nabyłam świetną mgiełkę do ciała Indian Night Jasmine.
to i ja gratuluję :))
Usuńdziękuję :))
UsuńGratuluję rocznicy :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńgratuluje i miłości życzę :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga a tam rozdanie :)
http://onlytheoriginalstyle.blogspot.com/2012/09/witam-jak-obiecaam-dzis-moje-pierwsze.html
Tez uwielbiam ta odżywke do włosów , a mgiełki o tym zapachy nigdy nie widziałąm ale w swojej szafeczce mam truskawke ,mango , fiołki i granat ;)
OdpowiedzUsuńjuż rok? wow! gratki! :)
OdpowiedzUsuńszybko poszło :) dziękuję :)
UsuńGratuluję i życzę kolejnych udanych lat. Powiedz mi, czy jestem ślepa, czy za tobą jest chlorofilek?
OdpowiedzUsuńTak, znamy się z Gosią od 5 lat. Była starszą druhną na moim ślubie. :) dziękuję :)
UsuńRzeczywiście to ona :)
Usuń