Mój osobisty box ;) + zakupy.

Hej!
Ja też dziś dostałam swojego box'a :) Tyle, że wymiankowego. Autorką jest Elizabeth Harmony ktorej bardzo dziękuję :)
oto moje smakołyki :)


- matowe błyszczyki Basic Matt Salomon i Matt Rose Wood
- eyeliner żelowy Essence Miami's Ink
- poczwórne cienie Joko
oraz klika próbek :) jestem mega zadowolona :)

A tu jeszcze ostatnie zakupy - post na życzenie ;)
Czasem jest tak że kończy się wszystko, dosłownie wszystko :D Ja mam tak od miesiąca.

Rossmann:


- chusteczki w pudełku (te rossmannowskie, zapomniałam nazwy) - mają piękne pudelko w kolorowe kropki, kosztują coś niecałe 4zł i jestem nimi zachwycona (tak, zachwycam się chusteczkami :D), są bardzo grube i wytrzymałe.
- balsam brązujący Lirene Body Arabica Cafe Latte do jasnej karnacji - była na niego promocja 9,99 więc się skusiłam i nie żałuję szczerze mówiąc :)
- szampon Fructis Garnier - bardzo się lubimy, duża butla kosztuje ok. 10 zł a i ja i mój mąż lubimy te szampony :)

Majówkowe zdobycze:


- krem koloryzujący Olay z podkładem Max factor do jasnej karnacji - jest lekki, nawilżający i ma SPF 15 - ideał na lato! kosztował ok. 27 zł
- Paese Wiosenna mgła pudrowa nr 11 mglisty poranek - cudo! daje prawdziwą taflę wody na skórze, no kocham już ten produkt :) 17 zł

Natura:


- pomadki Kobo Coral Chic i Fuschia.

Lidl:


- mydło do rąk Cien o zapachu pomarańczy i zielonej herbaty - moje ukochane mydło, zapach jest wspaniały.
- mleczko do twarzy Cien - wzięłam dla mamy ale jej nie pasowało, więc będę miała na kurs :) było niedrogie, coś ok. 5 zł

Różne:


- sztuczne rzęsy kępki - Sevil - na wypróbowanie :) (sklepik osiedlowy)
- essence krople do wysuszania lakieru - bardzo je lubię (Natura)
- saszetki zapachowe z Biedronki, duża lub dwie małe w cenie 1,49zł! kupiłam sporo ale mama i babcia mi pozabierały, wiszą już w szafie, przy odkurzaczu :) świetne są!

Byłam też w lubelskiej Plazie, chciałam kupić sobie jakieś ubrania ale NIC mi się nie spodobało, a jak już to kosztowało za dużo... Więc kupiłam tylko gumki do włosów za całe 7 zł :D Bardzo mi się spodobały a szybko je gubię.



To tyle. Mam jeszcze kilka zaległych recenzji więc się ich niedługo spodziewajcie :)

p.s wróciłam na kurs z czego bardzo się cieszę. Wczoraj robiłyśmy pierwszy raz makijaż, i powiem Wam że podołałam :) Może będę mogła robić zdjęcia to kiedyś pokażę Wam jak to wygląda :) Buziaki!









23 komentarze:

  1. Ojej! Ale dużo rzeczy!!!! Boxa dostałaś cudownego! :) Chusteczki sa fajne, więc można się zachwycać! :D
    A mogłabyś zrobić może jakąś małą recenzję tej "wiosennej mgły pudrowej" ? :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam obie pomadki i fajowe są :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też kupuję te gumki, tyle, ze w rybnickiej Plazie haha :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę dorwać mgłę Paese :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wiem gdzie, a ja wiem gdzie!
      Jak dotykałam tej mgły to mi się wydawało, że to puder zwykły... Ale zmieniam zdanie :) Czekam na recenzję :)

      Usuń
  5. Też lubię te szampony Garnier ;D szukam właśnie jakiegoś produktu do przyśpieszania wysychania lakieru te krople są dobre? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja je bardzo lubię, ale są niewydajne niestety...

      Usuń
  6. Śliczne te gumki w pastelowych kolorach :) Takie pozytywne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale śliczne te pomadki ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To jest chyba jedno z praw Murphy'ego - jeśli jeden kosmetyk się kończy, to znaczy, że w przeciągu tygodnia skończą się WSZYSTKIE.

    OdpowiedzUsuń
  9. choruję na te matowe błyszczyki :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Mgła pudrowa - coś wspaniałego.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też mam ten balsam brązujący. To już chyba moje 2 opakowanie i też jestem z niego bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten eyeliner w żelu mnie zaintrygował :D Ciągle się na niego czaję, ale nie mogę się zdecydować na zakup ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny box, chętnie sama bym taki otrzymała;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. No to się obłowiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten krem koloryzujący Olay jest okropny... miałam go w zeszłym roku w lato i to była tragedia... ciemnieje na buzi, zostawia plamy i się wałkuje

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.