Lakier Avon Blue Shock.
Dzień dobry!
Lakier Avon Blue Shock mam z wymianki. Bardzo spodobał mi się na zdjęciach oraz w buteleczce. Na paznokciach niestety mniej :(
Kilka fotek:
Plusy:
+ wygodny pędzelek
+ kolor
+ nie robi smug
+ duża pojemność
Minusy:
- bardzo słabo kryje, na zdjęciu są 3 warstwy a przydałaby się jeszcze jedna
- bardzo, bardzo długo schnie... nawet potraktowany kroplami z Essence
- jest nietrwały, paznokcie malowałam rano a już poodpryskiwały w niektórych miejscach
Lakier jest w pięknym, mocno niebieskim kolorze z delikatnym shimmerem, ale wydaje mi się, że na paznokciach daje lekko bazarowy efekt :( Jakoś mi nie podszedł, mimo że lubię wszelakie niebieskości na swoich paznokciach. Cieszę się że go mam z wymianki, bo sama chyba bym się na niego nie skusiła. Jestem trochę zaskoczona jego jakością, ponieważ mam jeden lakier z Avonu (Peppermint leaf) i go uwielbiam, kryje już po jednej warstwie (też zrobię o nim notkę :)). No ale cóż, widać lakier lakierowi nierówny :)
Z wymianki dotarła jeszcze do mnie paletka Catrice z limitki Welcome to Las Vegas. Cienie są super :)
p,s zapraszam Was do urodzinowego rozdania, wystarczy kliknąć w zdjęcie w prawym górnym rogu bloga.
ściskam !
Piękny odcień niebieskiego:)
OdpowiedzUsuńNie mój odcień :) Również mam niebieski innej firmy, który daje bazarem po oczach.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście kolor tego lakieru na paznokciach nie powala...
OdpowiedzUsuńNie przepadam za lakierami z Avonu. Lubię tylko odżywkę do paznokci. Szkoda, że na paznokciach tak kiepsko się prezentuje ;<
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten niebieski :)
OdpowiedzUsuńoo ładny kolorek!
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek lakieru :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor to prawda, szkoda tylko, że trzeba tyle warstw nakładać. ;/
OdpowiedzUsuńNigdy nie lubiłam lakierów z Inglota :|
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że buteleczce wydawał się ładniejszy, ale ogólnie wygląda ślicznie :)
OdpowiedzUsuńTen shimmer nie jest aż taki delikatny ;) I miałam to samo z lakierami Avonowskimi, że strasznie dłuugo mi schły
OdpowiedzUsuńOstatnio mam fazę na niebieskie pazury! Także ten kolor jest dla mnie suuuuuuuper! :) Cienie również prezentują się super.
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona kolorami tych cieni ;)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś jeden lakier Avonu - odpryski porobiły się już po kilku godzinach od pomalowania paznokci :/ od tego czasu trzymam się z dala od lakierów tej marki
OdpowiedzUsuńnie jest taki zły ;)
OdpowiedzUsuńkolor lakieru śliczny, ale jeśli chodzi o jakości lakierów a avonu to zawsze mi się trafiały jakieś kiepskie :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolor, szkoda, że z kryciem tak kiepsko. Trwałość podobna jak w czarnym lakierze do stempli z Essence- pomalowany na całych paznokciach odprysł po dwóch godzinach...;/ Na szczęście do stempelków jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńkolor lakieru również bardzo mi się podoba, ale na moich paznokciach gościł tylko raz, bo tak jak piszesz - 3 warstwy to minimum a dopiero 4 dają kolor jak w butelce
OdpowiedzUsuńbardzo fajny kolorek ale zgadzam sie baaardzo slabo kryje wiec malowanie nim to udreka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie mój kolor i jakoś jestem uprzedzona do lakierów z Avonu...
OdpowiedzUsuńpiękny :) Choć są i takie, które są do niczego -niestety
OdpowiedzUsuń