no i dopadło mnie...
Ledwo żyję. boli mnie każdy mięsień, mam 39 stopni gorączki i jedyne na co mam siłę to picie malinowego Fervexu naprzemian z ciepłą herbatą. Więc narazie - offline. Ale wrócę jak tylko troszkę mi się polepszy.
Maryś
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
jak dobrze, ze to juz za mną- nie odpowiadaj na ten komentarz! nie mogę się zarazić!
OdpowiedzUsuńwracaj szybko do zdrowia! :)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę zatem! :)
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do zdrowia:)!
OdpowiedzUsuńZdrówka!
OdpowiedzUsuńbiedactwo, wracaj szybko do zdrowia :*
OdpowiedzUsuńNa szczęście w tym roku mam już chorowanie za sobą ;) Zdrówka!
OdpowiedzUsuńDo Świąt na pewno Ci przejdzie :)
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia, oby do świąt przeszło. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa się właśnie dzisiaj rozchorowałam, nic fajnego :(
OdpowiedzUsuńOjej, niefajny czas teraz jest wiele osób choruje :/
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci ekspresowego powrotu do zdrowia :) Trzymaj się ciepło :*
Wracaj do zdrowia!!
OdpowiedzUsuńzdrówka :)
OdpowiedzUsuńo to widzę, że nie jestem sama, która zachorowała tuż przed świętami ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowia ;)
dziękuję wszystkim! dziś już lepiej :) :***
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko! ;)
OdpowiedzUsuń