148. makijaż pt. "to jest ostre, mocne, nie moje, imprezowe" ;)
Miał być zupełnie inny. Ale tu źle mi się maznęło, tu coś tam i wyszło takie coś. Myślę, że dla odważnych albo po prostu na jakąś imprezę. Ja raczej w takich make-up'ach nie wychodzę z domu. Ale przecież można wszystkiego próbować, prawda? Makijaż robiłam trochę inną techniką niż zawsze, więc nie jest idealny. Sama nie wiem czy mi się podoba...
p.s dziś jeszcze wrzucę notkę o KissBox, o ile do mnie dotrze.
a tu kawałek, przy którym się rozpływam!
Buuuziaki :)
Bardzo na tak. Szkoda, że nie pokazałaś całej buźki :)
OdpowiedzUsuńślicznie! wrócisz do nagrywania?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny makijaż :))
OdpowiedzUsuń@Independent Woman - nie pokazałam bo pomalowałam tylko oczy :D oszczędność czasu, chciałam skorzystać z ładnej pogody i zrobić więcej zdjęć ;)
OdpowiedzUsuń@sauria80 - raczej nie. tu mi dobrze! :)
ladny kolorek
OdpowiedzUsuńRzeczywiście odważny makijaż, ja jednak nie przepadam za niebieskimi cieniami na oczach ;)
OdpowiedzUsuńMakijaz śliczny ale faktycznie, ładniej Ci w delikatnych :)
OdpowiedzUsuńnie lubię niebieskiego:D ale fajnie wyglada;)
OdpowiedzUsuńŁadny:-)
OdpowiedzUsuńw takim razie kolejna fanka Comy- dobrze ze Cię obserwuję, miałam nosa;)wybieram się na koncert we Wrocławiu w ten weekend
OdpowiedzUsuń@Kolorowy Pieprz - u mnie jest 9 grudnia i chyba też się wybierzemy z mężem :)
OdpowiedzUsuńi to się nazywa szał! bardzo w moim stylu ^^ jako dzienny dla mnie oczywiście |^^
OdpowiedzUsuńprzepiękny makijaż! super kolory!
OdpowiedzUsuńNono, na sylwestra idealny :) fajnie kolory dobrałaś
OdpowiedzUsuń