#5. nowe lakiery do paznokci, wysuszacz, zmywacz.

Hej :) W ciągu kilku ostatnich dni poszalałam z zakupami "paznokciowymi" ;) Kupiłam trzy lakiery: jeden z Essence Colour&go oraz dwa marki Safari, krople przyspieszające wysychanie lakieru z Essence oraz zmywacz Sensique.
1. Lakier Essence Colour&go nr 22 What do u think?. Zakochałam się w nim od razu. Generalnie nie przepadam za tymi lakierami ponieważ szybko odpryskują i kiepsko się rozprowadzają. Jednak kolor urzekł mnie do tego stopnia, że musiałam kupić ten lakier. Jest to brzoskwiniowo-koralowy odcień z delikatnymi złotymi (?) drobinkami. Zobaczymy jak długo wytrzyma na moich paznokciach. Cena - 5,49zł.
2. Lakier Safari nr 341. Piękny, błękitny, pastelowy i matowy lakier. Bardzo lubię lakiery tej marki ponieważ w miarę długo trzymają się na paznokciach i dobrze się rozprowadzają. Firma Safari oferuje nam szeroką paletę kolorów i niską cenę. Ja kupiłam lakiery po 3,50zł/sztuka. Dostępne w małych osiedlowych sklepikach, bazarach, sklepach "wszystko po...". Polecam.
3. Lakier Safari nr 32. Matowy brąz, dokładniej kawa z mlekiem z domieszką brudnego różu. Bardzo ciekawy kolor. Reszta - jak wyżej ;)
4. Krople przyspieszające wysychanie lakieru Essence Nail Art. Jestem zachwycona tym produktem. Maluję paznokcie, aplikuję za pomocą pipety 1-2 krople na paznokcie i gotowe. Zero czekania, zero "zepsutych" paznokci. Wszystko szybko i bezproblemowo. Koszt produktu to 7,99 albo 8,99 zł. Za taką cenę - nie ma co się zastanawiać. W końcu polubiłam malowanie paznokci, ponieważ już się nie denerwuję że zaraz sobie uszkodzę świeżo malowane pazury ;)
5. Zmywacz do paznokci Sensique o zapachu mango. Namówiła mnie pani przy kasie na ów zmywacz w cenie 2,49zł. Kończył mi się obecny więc się skusiłam. Generalnie - zmywacz jak zmywacz, na kolana mnie nie rzucił. Zmywa a dodatkowo trochę ładniej pachnie niż pozostałe ;). Za taką cenę może być.

To by było na tyle. A wy jakie lakiery mi polecacie? Oczywiście z tych tańszych ;) pozdrawiam Was serdecznie w cieplutki wieczór! :)*





10 komentarzy:

  1. O taki wysuszacz by mi się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. co do Inglota to mnie ciągnie ale panie są w nim straszne więc omijam go szerokim łukiem ;/ określiły mnie osobą niekompetentna gdy zapytałam o wkłady cieni kwadratowe ;/ zraziłam się najszybciej cienie z Inglota kupie przez allegro podejrzewam swoja drogą bardzo się zirytowałam kiedy dowiedziałam się ze Inglota można kupić online na stronie producenta ale tylko do USA i Australii ;/ nawet polska strona Inglota to lipa

    OdpowiedzUsuń
  3. czaję się na ten wysuszacz:D niesamowicie irytuje mnie czekanie na wyschnięcie paznokci :(! Mówisz, że jestes zadowolona, więc pewnie się na niego skuszę...od dawna już czegos szukałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. spróbuje tego wysuszacza mam z my secret nie jest zły i wydajny co najważniejsze nie drogi... wracając do Inglota to nie sadze żebym tam poszła jeśli nie zmienią personelu nie wyobrażam sobie żeby tak potraktować klienta tym bardziej że miałam racje nie wyimaginowałam tego sobie ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ich cienie do powiek-jedne z najlepszych jakie miałam. Ale o tym pewnie będzie osobny post :)
    Buziaki ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś zmywacz z Sensique, tyle że w białej buteleczce i nie byłam z niego zadowolona, ciężko mu szło zmyć lakier i do tego brzydko pachniał :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładny ten brzoskwiniowy lakier. Z tej serii sensiqu mam zmywacz kiwi, kiwi moze nie pachnie ale ten zapach utrzymuje mi sie na lapkach dlugo

    OdpowiedzUsuń
  8. safari sa boskie!! pozdrawiam
    xx

    OdpowiedzUsuń
  9. zostaals wyrozniona!
    http://martaluizat.blogspot.com/2011/05/top-10-award-czyli-10-moich.html

    OdpowiedzUsuń
  10. essence 22 chyba mam :)
    a tych Safari muszę chyba w końcu wypróbować!

    www.lidzia007.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.