moje wyprzedażowe łupy ciuszkowe.

18:49
Dzisiaj rano wstałam z myślą, że pora w końcu wybrać się do Lublina na porządne zakupy ciuchowe - szczególnie zależało mi na kupieniu spodni na gumce/pasie ponieważ zaczynam odczuwać opór w spodniach które mam...
Skończyło się jednak na zakupach w małej galerii w moim miasteczku ale udało mi się znaleźć kilka fajnych rzeczy za niewielkie pieniążki.


W sweterku z bludożkiem zakochałam się od razu i nawet go nie przymierzyłam, wzięłam największy rozmiar i powędrowałam od razu do kasy - jest dość długi i raczej cienki, będzie idealny do legginsów. Następny łup to jeansy na gumce, fajnie leżą i nawet został luz na kolejne miesiące ;) Potem wypatrzyłam jeszcze bluzę, która jest mięciutka, dość szeroka i na cienkim misiu - z tyłu ma ozdobny suwak i ogólnie jest stylizowana na oldschoolową, urzekła mnie. Na końcu wypatrzyłam jeszcze legginsy - nie jestem pewna czy ten wzór jest odpowiedni dla mojej figury i ewentualnie będę w nich chodzić po domu :)
Przed sylwestrem kupiłam jeszcze piękną sukienkę i dodatki ale to może w innym poście - np. stylizacji na wesele na które wybieramy się 9 lutego.
Naprawdę jest ogrom rzeczy, można upolować perełki za niewielkie pieniądze jednak ja muszę dokładnie analizować każdy zakup - czy uda mi się pochodzić w tym dłużej niż 1-2 miesiące i wtedy nie jest już tak łatwo ;)
A Wy zaszalałyście na wyprzedażach?

p.s szykuję notkę zakupową z kosmetykami bo troszkę mi się tego nazbierało :)

p.s 2 - 1000 obserwatorów!!! dziękuję :*


47 komentarzy:

  1. Rewelacyjny ten sweter z psem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty lepiej poszerz tę sukienke na wesele:) moja koleżanka kupiła piekna i miala luz- 2 tygodnie pożniej nie mogła zapiąc jej do polowy tak wystrzeliła;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w razie czego mam zapasową odcinaną pod biustem :D

      Usuń
    2. a jak rano będzie dobra, a wieczorem nie? weź na zmianę:)!

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. widziałam fajową bluzę z drukowanym kotem w nowej kolekcji divide by H&M :) w miętowym kolorze.

      Usuń
    2. wiem nawet jaką:( w biuście mi za mała, w brzuchu za duża...chyba na drutach sobie zrobię...

      Usuń
  4. faktycznie buldożek uroczy :D ja chadzałam praktycznie cały czas w legginsach, do tego różne tuniki, które teraz nadal mi służą ;) tylko z paskiem w talii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wiosną też pewnie przerzucę się na legginsy, tuniki i sukienki :)

      Usuń
  5. jakie fajne łupy mnie już korci żeby iść , ale brak kasy robi swoje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem o czym piszesz, ja sama czekałam długo a i tak czuję niedosyt bo zostawiłam dwie piękne spódnice przy kasie...

      Usuń
  6. Fajne zakupy:) Ja już wole nic nie kupowac hih, Gratulacje kochana tysiak jest:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne ubranka! :))
    chętnie zobaczę tą bluzę na Tobie :) wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna ta bluza(sweterek?) z psem:)) Gratuluję 1000 obserwatorów:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Byłam w sobotę w croppie ale nie widziałam tam takie sweterka, świetny jest:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Różowa bluza mnie zaciekawiła ;D to idę na zakupy ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie co prawda brzuszek od ciąży nie rośnie, ale też ostatnio pokochałam jeansy na gumce :D Mam jedną parę, Mama kupiła mi drugą - nie wiem, jak wcześniej mogłam żyć bez takich spodni! :P Sweterek z buldożkiem też super, szkoda tylko, że nie pokazałaś w całej okazałości :)
    I gratuluję 1000! I oczywiście czekam z niecierpliwością na zakupy kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sweterek jest długi i nie ma na nic prócz psiaka :) ja mam jedne na gumce ale za małe i mi się wpija w brzuch ale te które kupiłam dzisiaj idealnie się układają, latem pod brzuch się nadadzą :D

      Usuń
  12. Wszytko bardzo ładne. :D
    Sweterek z psem booski. *_*

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja się może jutro wybiore na jakieś łupy :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam sweterek w podobnym stylu, tylko pomarańczowy i z kotem :). Fajne zakupy! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. gratuluję tylu obserwatorów! :) :*
    ja ostatnio szaleję na ciuchach, obkupuję się za drobne pieniądze na wszelkie mozliwe sposoby :) zaczynając od skarpetek, na swetrach (na razie) kończąc :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja niemal nigdy nie umiem znaleźć dla siebie czegoś fajnego w sklepach. Taki mam gust spaczony :P. 90% garderoby upolowana na Allegro :o

    Gratuluję pięknej liczby obserwujących :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Sweterek hit jak dla mnie :) Ja trzymam mój porfel z daleka od wyprzedaży ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja wybralam sie w srode na bardzo szybkie zakupy i udalo mi sie kupic kurteczke;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piesek słodki! :D Gratuluję tysiąca obserwatorów ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Buldog prześwietny! Ah będziesz cudownie wyglądać z brzuszkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już się nie mogę doczekać aż troszkę się zaokrągli :)

      Usuń
    2. Mój się zaokrąglił na zimę :) ale niestety jest to spowodowane niczym innym jak po prostu tłuszczem ;)

      Usuń
  21. Piesiek jest prze-cu-downy ! :)


    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Sweterek z buldogiem jest świetny;) ja jeszcze nie byłam na zakupach wyprzedażowych;(

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten sweterek z buldżkiem jest świetny :) Ja też kupowałam uniwersalne ubrania, które można później wykorzystać :) Leginsy i szersze sweterki to bardzo dobry pomysł. Później jeszcze dojdą Ci sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny ten sweterek z pieskiem :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nieźle!

    Ja dziś kupiłam 5 sztuk odzieży za ok 80 zeta (razem!). Wszystko to podobało mi się, nie kupowałam "bo tanie". ;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Hi, I am sure you'll be loved by many on world's 1st eyewear styling community —— plus.firmoo.com, could we have the honor to see you there?

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie wiem dlaczego ja dopiero teraz tutaj zawitałam Marysiu :) Nie wiem czy mnie kojarzysz, ale to już mniejsza z tym :) Spodziewacie się dzidziusia - wielkie gratulacje. Życzę dużo zdróweczka i spokoju, no i oczywiście szczęśliwego rozwiązania :) Dbaj o siebie.
    Też kupiłam sobie sweterek z pieskiem :) Jak tylko go zobaczyłam zakochałam się w nim i jest mój :) U mnie w pracy zrobił furorę, a w szczególności dzieci (pracuję w przedszkolu) przychodziły do mnie i głaskały :)
    Pozdrawiam cieplutko i zamierzam zostać u Ciebie na stałe. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście że pamiętam! :) dziękuję Ci bardzo :*

      Usuń
  28. Merczens, nie miałam jeszcze okazji, bo mi coś umknęła ta informacja, więc bardzo, bardzo mocno Ci gratuluję! Życzę dużo zdrowia i radości w tym wyjątkowym czasie! :)

    OdpowiedzUsuń
  29. słodki ten sweterek zadroszcze :P

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja dopiero planuję jakieś zakupy,a sweterek -boski! :))

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.