paletka Sleek 2012 Collection Glory - swatche.

Tak, paletka jest już u mnie!!!
Spieszę więc ze zdjęciami :)






Swatche:




Cienie matowe to Central i Platform (który ma bardzo słabą pigmentację :( )
Reszta jest satynowa lub perłowa.
Moi ulubieńcy to Picadilly, Circle, Victoria i Bakerloo :)



Dziś dostałam paczkę od jednej z moich czytelniczek, która chciała mi podarować olejek pomarańczowy z Biochemii Urody - ale nie obyło się bez niespodzianek.
Karolinko! Dziękuję Ci serdecznie, sprawiłaś że mój dzień stał się lepszy :)
Dziękuję :*




:)))))))

p.s mój jutrzejszy wyjazd stanął pod znakiem zapytania - dzisiaj w nocy miałam 38 stopni gorączki, boli mnie dosłownie wszystko...
Mam nadzieję że do jutra jakoś z tego wyjdę i będę chociaż trochę lepiej się czuła - nie chciałabym zawieść moich małych urwisów (siostrzenicy i siostrzeńca) i zależy mi na tym krótkim wyjeździe z nimi...








40 komentarzy:

  1. Bakerloo i Jubilee ładnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo pieknie wygladaja te swatche, cholera, jak mnie skusisz ta paletka, bede zla! ;) jestem na odwyku :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Do mnie też już zmierza ta paletka, najbardziej od początku podoba mi się central <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiam się nad tą paletką ze względu na te jasne cienie, ale reszta przyznam mi już zupełnie nie podchodzi. Jeśli można zapytać to gdzie ją kupiłaś i za ile?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nowaszki na allegro, za 27,50 zł. ale wiem że na cocolita.pl też już jest w tej cenie :)

      Usuń
  5. ha! ciąża! jak nic! mowię Ci Merczensowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba raczej zapalenie gardła :P ciąża jeszcze nie teraz :D

      Usuń
  6. podobałaby mi się jakby nie było tych oczojebnych odcieni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciemne-tak, np.picadilly i central ale te jasne/polyskliwe np.tube czy overground---w ogole nie dla mnie....

    OdpowiedzUsuń
  8. podziwiam i zarazem dziękuję, że mimo tak fatalnego samopoczucia chciało Ci się robić dla nas swatche. kilka kolorków jest interesujących ale chyba jej nie kupię bo i w czerwieniach i niebieskościach się źle czuję

    OdpowiedzUsuń
  9. jedz czocher, mi zawsze pomaga - będziesz zdrowa :), a paczuszka cudna :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. paletka nie do końca w moim stylu, więc raczej się na nią nie skuszę.
    a Ty wracaj szybko do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Życzę szybkiego powrotu do zdrówka :)
    Paleta szczerze mówiąc, nie przypadła mi do gustu... :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja jeszcze czekam z niecierpliwością na tą cudowną paletkę ;p
    Buziaki i życzę dużo zdrówka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. jak dla mnie zbyt intensywne kolory....wole cos bardziej stonowanego na powiekach ale jesli Tobie odpowiada to jest git:D wracaj do zdrowia...czekamy na nowe makijaze :Dpozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. świetna paletka! podoba mi się że w paletce są zarówno takie dzienne kolorki jak i kolorowiaste :)

    wracaj do zdrowia szybciutko:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kurde, ja też nie mogę się jej doczekać! Jeśli zamawiałaś u Nowaszki, to może i na mnie już czeka awizo... <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładna ta paletka:)życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia:)nie można przecież zawieść siostrzeńców;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ładne, intensywne kolorki, chociaż nie wiem czy bym się na nie zdecydowała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Górny rząd wygląda nieźle. Ale całość nie podoba mi się na tyle, żeby ją kupić.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładna, ale raczej nie kupię, za to intensywnie myślę nad Curacao ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. fajna paleta ale żółć i czerwień nie dla mnie
    zdrowia życzę

    OdpowiedzUsuń
  21. Ładna :) szkoda tylko, że 4 pierwsze cienie są tak mocno perłowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak na maniaczkę sleeka akurat ta paletka mnie nie kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Prawdziwa paleta dla artystki :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Też ją będę miała ;)) Piątka!

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetna ta paletka jest, jedna z lepszych Sleeka :)

    OdpowiedzUsuń
  27. uwielbiam olejek myjący z bu :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zawzięłam się i nie kupię! ;P Dziesięć paletek Sleeka w kolekcji mi wystarczy.
    Kolory ładne, ale żaden nie przykuł szczególnie mojej uwagi i mam wrażenie, że każdy gdzieś już był. Niemniej, układ i dobór cieni pierwszorzędne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.