Nowość od Virtual - róż do policzków z olejem Inca Inchi.

Przedstawiam wam najnowszy produkt marki Virtual:


Róż prasowany MONO
VIRTUAL

Przedstawiamy nowy Róż Prasowany MONO marki VIRTUAL - tajną broń
w walce o subtelny i świeży wygląd, każdej kobiety. Formuła różu zawiera naturalny, tłoczony
na zimno olej z Sacha Inchi, południowoamerykańskiej rośliny, wyjątkowo bogatej w witaminy
(zwłaszcza E) oraz nienasycone kwasy tłuszczowe: omega 3, omega 6 oraz omega 9. Dzięki
temu uelastycznia strukturę skóry, pozwalając zachować optymalny bilans lipidowy naskórka
i chroniąc ją przed szkodliwym promieniowaniem UV. Witamina E dodatkowo hamuje
procesy starzenia się skóry, przeciwdziałając uwalnianiu się wolnych rodników. Doskonale
skomponowane odcienie, stapiają się z kolorytem cery delikatnie podkreślając kości policzkowe
i w naturalny sposób modelując kształt twarzy. Jedwabista konsystencja różu ułatwia aplikację,
zapewniając długotrwały efekt, bez smug. Produkt zamknięto w praktycznym i wygodnym
opakowaniu, idealnym do damskiej torebki. Podwójny efekt makijażu do wyboru: satynowy lub
rozświetlający. Hipoalergiczny, bez parabenów.

Róż dostępny jest w 6 tonacjach:
Pink glow (jasno różowy rozświetlacz), Golden pollen (beżowo - złoty rozświetlacz), Madame
Pompadour (łososiowy róż), Rosebloom (przygaszony, ciemny róż), Fruit sorbet (intensywny
róż), Rebel apricot (ciepły brąz).

Cena: 10 PLN
Pojemność: ok. 5 g.




Jak Wam się podobają? Mnie najbardziej zainteresował kolor nr 15 i 17. Ciekawa jestem ich pigmentacji, rozejrzę się za testerem i może się skuszę :)






11 komentarzy:

  1. Kolor 13 wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 15 i 16 mnie ciekawi, muszę zmacać ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi podoba się 14 - piękny. :]
    A tak btw Czekam na dokładkę na wymiance,
    bo ja też takową zrobiłam i mam nadzieję,
    że tym razem dojdzie do skutku :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie także podoba się 14 ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nr 17!!! <3 fajna cena w dodatku! :-)
    ciekawe jak będzie jakościowo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nr 16 wygląda na "mój" kolor :) Niestety niedawno kupiłam róż i pewnie minie dłuuuugi czas, zanim go zużyję, ale potem chętnie rozglądnę się za propozycjami Virtuala.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.