Vichy Dermablend - podkład korygujący w kremie.
[źródło ibeauty.pl]
Vichy Dermablend Corrective Foundation SPF 11
Cena/Pojemność: ok. 70 zł/ 30 ml , ok. 25 zł/10 ml
Gdzie kupić?: apteki, allegro
Skład [źródło wizaż.pl]:
Aqua/Water, Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Glycerin, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hexyl Laurate, Pentylene Glycol, Disterdimonium, Hectorite, Methylparaben, Cellulose Gum, Aluminum Hydroxide, Magnesium Sulfate, Phenoxyethanol, Disodium Stearoyl, Glutamate, Tristearin, Acetylated Glycol Stearate, Acrylates Copolymer, Butylparaben
(+/- May contain: CI 77891/Titanium Dioxide, CI 77499, CI 77492/Iron Oxides)
Swatch:
kolor 15 Opal
Plusy:
+ podkład ma idealne, mocne krycie
+ nie zapycha porów
+ jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość na całą buzię
+ posiada filtr SPF 11
Minusy:
- paskudnie waży się na mojej tłustej skórze
- podkreśla wszystkie suche skórki
- gdy nałożymy za dużo produktu, tworzy na twarzy efekt maski
- szybko znika z buzi, po 4h...
- cena
- wogóle nie matuje, konieczne jest nałożenie pudru matującego co znów daje efekt "pudrowej" a nie naturalnej twarzy
- ciężki w aplikacji
Ogólna ocena: 2/6
Moja opinia: Niby podkład apteczny, renomowanej marki, drogi. A dawno się z takim bublem nie spotkałam. Totalnie nie nadaje się dla mojej tłustej skóry, wygląda nienaturalnie, do tego waży się i złazi płatami... Koszmarek, który tani nie jest! Dlatego bardzo się cieszę, że kupiłam sobie na próbę wersję testerową 10 ml. Gdybym kupiła wersję za 70 zł, plułabym sobie w brodę. Podkład fantastycznie kryje ale co z tego, skoro na chwilę? I jeśli nałożymy go za dużo, to mamy typową szpachlę dresiary na buzi? Bardzo się zawiodłam na tym produkcie, pokładałam w nim ogromne nadzieje. Dlatego warto pamiętać, że nie wszystko złoto co się świeci.
Kupiłabym ponownie?: NIE!
Polecam?: osobom z tłustą cerą - NIE
poleca nową formułę :)
OdpowiedzUsuńa ja nawet nie wiedziałam że jest nowa formuła :)
Usuńno tak, ale powiedz szczerze, jak ci wpadło do głowy, że dermablend to jest to? :) Przecież to jest podkład korygujący, tylko i wyłącznie dla osób, które przechodzą katusze wychodząc z domu, bo mają tak tragiczną sytuacje na twarzy... Pamiętam, jak nie znałam jeszcze minerałów i kupiłam ten podkład, to moje samopoczucie podskoczyło plus sto! Osoby bez zaawansowanego trądziku czy początków bielactwa nie powinny do tego produktu nawet podchodzić. Po co ładować sobie taką tapetę bez potrzeby?
OdpowiedzUsuńjestem osobą z dużymi problemami skórnymi, i nie stosowałam go na codzień. z minerałami moja skóra się nie polubiła ;)
Usuńmiałam tylko próbki, ale był straszny. robił mi pomarańczową świecącą maskę na twarzy. ale siostra była zadowolona...
OdpowiedzUsuńnie znam, nie używałam i używać nie będę ;)
OdpowiedzUsuńHmm... Faktycznie bubel. Też szukam czegoś z mocnym kryciem, ale to coś będę omijać z daleka ;/
OdpowiedzUsuńnie miałam
OdpowiedzUsuńJakoś nie miałabym na niego ochoty ;P
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam na twój blog i przeczytałam tą recenzje. Od dłuższego czasu zastanawiam się nad kupnem tego podkładu. I gdybym kupiła to tak jak napisałaś zapewne "plułabym sobie w brodę".
OdpowiedzUsuńja mam i używałam go jesienią i zimą, też podkreślał mi skórki ale zaczęłam nakładać go na bazę i tak pozbyłam się tego problemu :) ja jestem ogólnie zadowolona z podkładu :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest dość drogi
OdpowiedzUsuńKiedy szukałam podkładu, to natrafiłam na wiele negatywnych opinii tego produktu. W ogóle to nie do pomyślenia, że za taki bubel się tyle płaci...
OdpowiedzUsuńMiałam parę kosmetyków z tej firmy dzięki Bogu były to prezenty kompletnie nie warte swej ceny. Chyba już płaci się za metkę a nie dobry produkt.
OdpowiedzUsuńJestem w fazie testowania i powiem szczerze, że jak na razie spisuje się u mnie całkiem w porządku :)
OdpowiedzUsuńwiadomo, u każdego sprawdza się co innego :) oby Ci służył :) testujesz podkłady przed Wielkim Dniem? :)
UsuńJa tym podkładem 5 lat temu byłam umalowana do ślubu, chyba nie muszę mówić jaka to była makijażowa katastrofa :/ Na dodatek na 3 dzień dostałam mega wysypu....
OdpowiedzUsuńo matko, wyobrażam to sobie :( nie miałaś próbnego?
Usuńjakiś taki nie ciekawy ;)
OdpowiedzUsuńteż miałam go w takim małym pojemniczku. jest bardzo wydajny, mocno kryje, ale fakt mocno podkreśla skórki. mi na dodatek jakoś pogorszył stan cery. ale to było dawno temu, nigdy więcej go nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńu mnie nic złego się nie działo, nie zapchał. ale poza tym... szkoda gadać :) dobrze że sa te małe testerki :)
Usuńale za to kolor piękny... taki żółty :)
OdpowiedzUsuńA ja słyszałam do tej pory właściwie same pozytywne opinie o nim, hmmm... |Tzn wiadomo, że nie każdemu to samo pasuje ;)
OdpowiedzUsuńJak podkreśla suche skórki, to ja odpadam.
OdpowiedzUsuńbardzo uzywać go tylko i wyłącznie jako korektora
OdpowiedzUsuńTo raczej się na niego nie skuszę...
OdpowiedzUsuńJa również nie byłam z niego zadowolona...okropnie zapychał i niestety, ale po dłuższym stosowaniu moja cera uległa zdecydowanemu pogorszeniu...
OdpowiedzUsuń"typową szpachlę dresiary na buzi" hahahaha, dobre :)
OdpowiedzUsuń