Lakiery pękające Virtual Magic Nails
Super Effect Long Lasting Nail Enamel Virtual Magic Nails.
Cena/Pojemność: ok. 10 zł/10 ml
Gdzie kupić?: małe drogerie lub strona internetowa
Swatche:
Niebieskie to numer 403, czerwony 402.
przepraszam za jakość ale jest bardzo pochmurnie... no i czerwony słabiej widać
Plusy:
+ duży wybór kolorów, są zwykłe i brokatowe
+ równomiernie pęka, bardzo delikatnie
+ odświeża stary manicure
+ bardzo szybko schnie
+ cienki pędzelek którym łatwo maluje się nawet tak wąskie jak moje paznokcie
+ cena
+ nie zasycha w buteleczce
Minusy:
nie zauważyłam
Ogólna ocena: 5/6
Moja opinia: Lakiery bardzo przypadły mi do gustu, Virtual przebił nawet pękacze z p2. Naprawdę dobrze się nanosi i daje ciekawy efekt. Mimo że pękacze powoli odchodzą do lamusa, te są warte uwagi.
Kupię ponownie?: nie, ponieważ mam kilka lakierów pękających
Polecam?: Tak.
Dziękuję firmie Virtual Cosmetics za udostępnienie mi produktów do testów. Zaznaczam, że moja recenzja jest subiektywna a fakt, że produkty dostałam do testów nie wpłynął na moją opinię.
dużo dziewczyn nie lubi pękaczy. dla mnie sa bardzo praktyczne, gdy wychodzę z siebie i nie mam czasu na odświeżenie lakieru- pękacz zakrywa to co trzeba i czyni nasz makijaz nieśmiertelnym jeszcze jakiś czas;)mam trzy pękacze: czarny, niebieski i śliwkowo złoty z p2(nie licze krokodyli z wibo- mam na mysli klasyczne pekające lakiery. Nie raz oszczędziły mi zabawe ze zmywaczem:)
OdpowiedzUsuńdokładnie, też zawsze je stosuję jako "wyjście awaryjne" :)
Usuńpisząc makijaż miałam oczywiście na myśli manicure- bo własciwie to nie uzywam pękacza do twarzy:P
OdpowiedzUsuńmi się już znudziły pękacze.
OdpowiedzUsuńKiedyś kupiłam Pękacza w sklepie od 2.50 i był nawet fajny. Twoje lakierki też wyglądają zachęcająco.
OdpowiedzUsuńkiedyś mi się mega podobały te pękające lakiery, ale już chyba mi się to troche przejadło :D
OdpowiedzUsuńhttp://everyday-human.blogspot.com/
Pękacze mnie zawsze irytowały. Bo nierówno pękają :D
OdpowiedzUsuńnie lubię takiego efektu. :(
OdpowiedzUsuńFajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam sobie czarnego pękacza, użyłam kilka razy i tyle. Więc teraz nawet nie inwestuję.
Pozdrawiam kochana! :D
Nie mogę się przekonać do pękających lakierów, nie podoba mi się ten efekt. Może to i dobry sposób na odswieżenie manicure ale źle bym się czuła z tym na paznokciach.
OdpowiedzUsuńNie za bardzo podobają mi się lakiery pękające... Ale kolorki mają super :))
OdpowiedzUsuńmam jeden pękający lakier ale rzadko go używam, wolę zwyczajne :)
OdpowiedzUsuńMam dwa pękacze, ale jakoś nie przepadam za nimi. Jeden mam jakieś dwa tygodnie dopiero, ale jeszcze go nie użyłam. A to dziwne w moim przypadku, bo zawsze do max 4 dni testuję nowe lakiery. Nie jestem do końca przekonana do tych pękaczy, ale z tych Twoich to spodobał mi się czerwony :).
OdpowiedzUsuńładnie pękają :) ja mam pękacze ale rzadko używam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory maja te pękacze :)
OdpowiedzUsuńJa mam w domu tylko czarny i fioletowy ale jeśli mam być szczera znudziły mi się tego typu paznokcie :)
W wolnej chwili zapraszam do mnie , a jeśli blog się spodoba zapraszam do obserwowania :)
Ja nie lubię pękaczy :/
OdpowiedzUsuńJuż wolę zrobić podobne łatki stemplami ;D
bardzo fajnie pękają :)
OdpowiedzUsuńja się już przejechałam na lakierach pękających, dalej próbować nie będę :)
OdpowiedzUsuńwyjście awaryjne? no to zostałam przekonana.. dzisiaj zastanawiałam się nad kupnem :)
OdpowiedzUsuńjakoś nie jestem przekonana:)Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńMi się znudziły już pękacze :))
OdpowiedzUsuńOooo... nigdy bym nie pomyślała, że połączenie czerwieni z różem może dać taki fajny efekt ;>
OdpowiedzUsuńmam jednego pękacza, ale nie zainwestuję w następnego ponieważ szybko wysycha w butelce...
OdpowiedzUsuń