kuracja przeciwtrądzikowa Pharmaceris.

Jakiś czas temu wygrałam w rozdaniu u Marty kremy do skóry trądzikowej firmy Pharmaceris. Dziś zapraszam Was na kilka słów o tych kremach - nie będzie to typowa recenzja jaką zawsze robię, po prostu opiszę moje wrażenia.

Do przetestowania dostałam dwa kremy:


Krem Peelingujący I stopień złuszczania.


Krem Intensywanie Nawilżający.

Obydwu kremów używałam w tym samym czasie. Na noc, stosowałam krem peelingujący który zawiera 5% kwasu migdałowego. Krem bardzo szybko się wchłania, pachnie dość przyjemnie, nie zostawia tłustego filmu na twarzy. Skóra jest przez chwilę podrażniona i zaczerwieniona ale za moment wygląda normalnie. Opakowanie zawiera wygodną pompkę. Wadą jest to, że nie wiemy ile produktu zostało w opakowaniu. Krem jest rzadki ale nie wodnisty.


Teraz najważniejsze - działanie. W moim odczuciu krem spełnił swoje zadanie - czyli walkę z niedoskonałościami i zmniejszenie wydzielania sebum. Kondycja skóry faktycznie się poprawiła, wypryski szybciej się goją, nowych pojawia się mniej. Jednak krem przy dłuższym stosowaniu przesusza i trzeba zapewnić skórze odpowiedni poziom nawilżenia. Z tego kremu jestem w miarę zadowolona, ale nie zachwycił mnie ponieważ nie rozwiązał problemu całkowicie.

Na dzień, zaraz po porannej toalecie, stosowałam krem intensywnie nawilżający. Opakowanie to zwykła tubka. Przyjemny zapach. Wchłania się szybko, nie zostawia filmu na twarzy. Jest bardziej wodnisty, ma bardzo lekką konsystencję. Krem można stosować pod makijaż.


Niestety, ale krem mnie zawiódł. Przy intensywnej kuracji kremem z kwasami, skóra potrzebuje dobrego nawilżenia, a ten krem intensywnie nawilżający jest tylko z nazwy. Skórki były bardzo widoczne, nie koił skóry. Jedynie zmniejszał ilość wytwarzanego przez skórę sebum ale nie jestem pewna czy to nie działanie kremu na noc. bardzo mnie zawiódł i po 3 tygodniach zrezygnowałam z używania tego produktu.

Podsumowując - mogę polecić krem peelingujący - napewno częściowo pomoże w walce z trądzikiem, jednak przy większym problemie może być ciężko. Zużyję go do końca, mimo że efekt mnie nie powala  na kolana. Jednak raczej go nie kupię - wolę dołożyć kilka złotych i kupić Effaclar Duo który bardziej mi pomagał w walce z trądzikiem. Z kremu nawilżającego nie jestem zadowolona i nie kupię go.




6 komentarzy:

  1. fajna recenzja ale nie mam trądziku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie kuracja jak najbardziej się sprawdziła, miałam już podejrzenia o trądzik dojrzały, ale na szczęście były to przejściowe problemy ze skórą. jeśli się powtórzą na pewno do tego duetu wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten krem i u mnie nie sprawdził się przy skórnych problemach, wypryski nie goiły się szybko (niestety). Jedynie myślę, że byłby dobry na lato, bo jest lekki i skóra po jego użyciu nie świeci się.

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie miałam problemów z trądzikiem, ale z ta firmą nie mam młych doświadczeń. Albo jestem jakaś oporna albo nie wiem. Kompletnie na mnie nie działają.

    OdpowiedzUsuń
  5. pharmaceris ma delikatną serię i nie każdemu podejdzie...chyba mojej tłustej cerze nie podejdzie będzie za delikatny

    OdpowiedzUsuń
  6. ja przestałam wierzyć we wszelkie drogeryjne, kosmetyczne poskramiacze trądziku, odkąd zamiast mi pomóc, po prostu zaszkodziły. Trądziku już nie mam, ale jakbym miała czegoś używać, to tylko produktów zaleconych przez dermatologa.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.