208. biedronkowe nabytki + recenzja masła do ciała BeBeauty Afryka.

Hej! Kilka dni temu w moje ręce wpadła nowa gazetka urodowa z Biedronki. Zrobiłam wstępną listę zakupów i dzisiaj pomaszerowałam do swojej Biedronki by nabyć wszystko, co chcę. Byłam tam w okolicach 15 i byłam w szoku - wszystko było bardzo przebrane, jednak znalazłam wszystko co chciałam a nawet więcej :)




- masło do ciała BeBeauty Spa Afryka - 7,99 zł/200 ml
- masło do ciała BeBeauty Spa Azja - 7,99 zł/200 ml
- woda perfumowana Bi-Es Paradiso - 14,99 zł/50 ml

Masla były moim głównym celem, Afrykę kupiłam zeszłego lata kiedy pierwszy raz masełka ukazały się w sprzedaży. Teraz postanowiłam zrobić zapas Afryki (kończę pierwsze pudełko) i wypróbować masło Azja. Wodę kupiłam spontanicznie, zapach jest bardzo, ale to bardzo słodko-owocowy i kojarzy mi się z latem. Poza tym urzekła mnie kolorowa butelka.
Dlaczego lubię tak masła BB? Zapraszam na recenzję.


Odżywcze masło do ciała BeBeauty Spa Afryka.

Cena/Pojemność: 7,99 zł/ 200 ml

Gdzie kupić?: sieć sklepów Biedronka



Plusy:
+ masło jest gęste ale dobrze się rozprowadza
+ zapach - uwielbiam go, jest dość niespotykany
+ wydajne
+ zapach długo utrzymuje się na skórze
+ bardzo fajnie nawilża i odżywia skórę
+ dość szybko się wchłania, zostawia na skórze delikatną powłoczkę
+ skóra pozostaje gładka przez 1-2 dni
+ bardzo praktyczne opakowanie, plastikowy pojemnik
+ cena

Minusy:
- limitowana edycja

Ogólna ocena: 5+/6

Moja opinia: Uwielbiam to masełko do ciała. Zapach jest bardzo specyficzny, taki kadzidlano-waniliowo-ciasteczkowy. Otula w zimowe wieczory i rozpala w letnie, szalone noce. Masło jest bardzo wydajne, świetnie się rozprowadza, jest gęste ale nie za bardzo. Takie akurat :) Genialnie nawilża skórę, mam problem ze skórą na łydkach - po goleniu są strasznie wysuszone, Afryka zapobiega temu. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że te masła są równie dobre jak masła The Body Shop, a o ile tańsze i lepiej dostępne! Jeśli macie jeszcze możliwość kupienia, to szczerze polecam, masła nie kosztują dużo a jaki efekt :)

Kupię ponownie?: już mam kolejne opakowanie :)

Polecam?: TAK :)




30 komentarzy:

  1. Chyba się skuszę, bo tak wszyscy polecają,jutro mnie czeka ponowna wyprawa do Biedronki w takim razie :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam masło Brazylia, ale było takie sobie. Kusi mnie ta Afryka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a brazylia akurat najsłabsza moim zdaniem, najbardziej lubie Afrykę:)

      Usuń
  3. ojoj no to czeka mnie jutro wyprawa do Biedronki, albo nawet i dwóch jak w mojej okolicznej Biedrze go nie będzie :D
    Natsoonable.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja dziś się wybiorę ale dopiero przed 20 i mam nadzieję że jeszcze coś będzie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tak jak Zolia miałam Brazylię ale byłam w miarę zadowolona :) Mnie zachwyciły peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. peelingów nie miałam ale też się może skuszę jak będą :)

      Usuń
  6. kupiłam dziś pierwsze swoje masło :) i akurat wybrałam Afrykę :) nie ma zmiłuj - są, trzeba brać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja dziś w biedronce kupiłam dwa żele pod prysznic Nivea i jeden lakier do paznokci Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Afrykę miałam i uwielbiam, ale na razie przerzuciłam się z pachnących maseł do ciała na kosmetyki wyszczuplająco-antycellulitowe, więc zapasów raczej nie zrobię ;)
    Zastanawiam się nad zakupem wody toaletowej, ale będę musiała dopiero zrobić rozeznanie w zapachach, zanim się zdecyduję ;) Szukam czegoś pomiędzy lekkim, a słodkim zapachem - mój Luby woli tą pierwszą kategorię, ja z kolei drugą, której on nie znosi :P

    OdpowiedzUsuń
  9. też kupiłam te dwa masła i jeszcze zestaw z Eveline z pudrem, odżywką i tuszem :) Afryka ma genialny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tez się zastanawiałam nad tą wodą Bi-es :)

    OdpowiedzUsuń
  11. dzięki tym maslom pokochałam moje...miasto...gdy wszyscy marudzą, że przebrane, a u mnie masła piętrza sie do sufitu non stop- wcale nie znikaja:) tak samo lakiery do paznokci- dzis wszystko piętrzyło sie że hoho

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mieszkam w ok. 50 tys. miasteczku gdzie są 3 dość duże Biedronki, zawsze wszystko zmiecione !

      Usuń
    2. moje to 40 tys- biedronek od diabla- taki region- i leza jeszcze peelingi z poprzedniej serii:) ale najlepsze jest to, ze strach tam przejsc, że to wszystko nie łupnie- bo oni nie w magazynie a na hali maja wystawione peelingi, jeden na drugim:) do niebA

      Usuń
  12. Jakos nigdy nie ufalam 'biedronce' ale chyba mnie przekonalas ;p
    Obserwuje i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam zamiar sobie kupić to masełko. Na razie używam peelingu. ;p
    Uwielbiam kosmetyki BB.; ]

    OdpowiedzUsuń
  14. szaleństwo na te biedronkowe masełka ;p aż jest chęć by też się skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. będę się musiała jutro wybrać do biedronki ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam to masełko i jest cudowne:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kurka, zachęciłaś mnie do zakupu masła ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolejne masło z limitowanki które podbija serca:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Melduję, że moja Biedra już w połowie obskubana. Ja też się do tego przyczyniłam sasasasa :D

    OdpowiedzUsuń
  20. ja wyruszam dzisiaj do biedronki ciekawe co upoluje? mam nadzieje że zostawili coś i dla mne hehe

    OdpowiedzUsuń
  21. Idę do Biedronki dzisiaj *.*

    OdpowiedzUsuń
  22. Też dziś byłam w Biedronce i zaopatrzyłam się w parę cudeniek ;) w tym również w masło afrika ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Afryka to moje ulubione masełko :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ach ta Biedronka :)Również kupiłam to masełko africa i dodatkowo skusiłam się na dwa lakiery do paznokci Eveline :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.