152. paczka od Marty :)

12:45
Kilka dni temu odkupiłam od Marty paletę Inglota - dużą, magnetyczną. Ostatnio kupiłam na allegro, ale okazała się maleńka - mieści max 12 cieni. Będzie idealna na podróże a ta od Marty - będzie domowa :) Marta bardzo miło mnie zaskoczyła, dodając do paczki kilka "gratisów" - normalnie opadła mi szczęka i do tej pory nie mogę jej zebrać z ziemi ;) Dziękuję Ci Kochana bardzo! :* - a tak wogóle to zapraszam na blog Marty - TU.

Zobaczcie, co dostałam :)


Poza paletą, w paczce znalazły się:
- pomadka Clinique 24 Nearly Violet
- mini krem do twarzy Clinique
- mini peeling Clinique
- mini podkład 05 vanilla Clinique
- tusz do rzęs Maybelline Cat Eyes

Same widzicie :) Po prostu Mikołaj zawitał do mnie wcześniej ;)

6 komentarzy:

  1. Musiałaś być grzeczna w tym roku. Ja pewnie dostanę rózgę... ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. @kleopatre - mi też się podoba, bardzo, bardzo :D

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna paczuszka.

    No do mnie tez zawitał wczesniej dostane tusz rimmela o ktorym wspominałam na twitterze

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję, świetne prezenty dostałaś :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.