#95. lakier Essence C&G 48 Meet me now!

11:43
O lakierze rozpisywać się nie będę, bo pisałam już o nich :) Klasyczny C&G, dwuwarstwowiec, lśniący.


Lakier bardzo mi odpowiada, ma piękny odcień. Co o nim sądzicie? Które C&G polecacie?

14 komentarzy:

  1. Fajny:) Ja z C&G lubie Choose Me i wycofany Glisten Up :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja z C&G mam 27-no more drama i 34-walk of fame, uwielbiam je :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajny jest lime up! sweet as candy i break through (czy jak to się pisze) i wszystkie są fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja nie lubię żadnych, bo trzymają się u mnie mniej niż 1 dzień :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor ładny ;) Nie lubię typowych róży, a ten przełamany nutka fioletu mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny. :) Taki słodki odcień. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie kolorek fajny, ale mnie nie przekonuje trwałość tych kolorów, już zdecydowanie wolę zapłacić mniej za Golden Rose i mieć lakier na pazurkach około tygodnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładny, lubię lakiery essence, szkoda tylko, że takie małe buteleczki.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.