#80. Vipera sypki puder matujący vs. My Secret transparentny puder sypki.
[kliknij by powiększyć]
Dzisiaj mam dla Was porównanie dwóch niedrogich pudrów sypkich o działaniu matującym. Oba są transparentne.
Puder sypki transparentny My Secret.
[kliknij by powiększyć]
Cena/Pojemnośc: 10,90 zł/12 g
Gdzie kupić?: Drogerie Natura
Plusy:
+ ma bardzo przyjemną, jedwabistą konsystencję i świetnie się go nakłada
+ jest faktycznie transparentny, nie zostawia efektu "córki młynarza" na twarzy
+ niska cena
+ ładny, lekko owocowy zapach
+ wygodne opakowanie - sitko jest w sam raz, nie wypada za dużo produktu
Minusy:
- z założenia jest to puder który ma matowić cerę - przy mojej tłustej cerze efekt matu trzymał się uwaga... 30 min. :)
- jest niewydajny, trzeba go sporo nałożyć by uzyskać ładny efekt
- opakowanie nie ma dołączonego ani puszka ani pędzelka
- jest nietrwały, znika z twarzy po ok 2h.
- producent obiecuje krycie - ja takowego nie zauważyłam
Ogólna ocena: 2+/6
Czy kupię ponownie?: nie.
Vipera sypki puder matujący.
[kliknij by powiększyć]
Cena/Pojemność: 22,90 zł / 15g.
Gdzie kupić?: strona internetowa Vipery, małe drogerie osiedlowe itd.
Plusy:
+ idealna, miałka ale nie szorstka konsystencja
+ świetnie się z nim pracuje, idealnie stapia się ze skrórą
+ faktycznie matuje - u mnie efekt matu trzyma się ok 4h.
+ jest trwały, nie ściera się przez ok 5-6h.
+ ma cudowny delikatny pudrowy zapach
+ cena jest niska w porównaniu z jakością i ilością produktu
+ ma dołączony cudowny, różowy puszek - zapomniałam wziąć do do zdjęcia ale jest tu - klik
+ jest wydajny
Minusy:
- jedyny minus jaki zauważyłam to opakowanie, gdy zdejmiemy wieczko puder roztacza się mgiełką po całym ubraniu i wszędzie dookoła a wszystkiemu jest winny "rowek" przy wieczku gdzie zbiera się produkt.
Ogólna ocena: 5+/6
Czy kupię ponownie?: myślę że kiedyś na pewno tak, szukam pudru idealnego więc jak go skończę to przetestuję coś innego.
Porównanie: Moim zdaniem puder My Secret nie umywa się do Vipery i przy nim wypada bardzo blado. Początkowo byłam z niego zadowolona ale potem denerwował mnie fakt, że skóra się strasznie świeci. Pod wpływem impulsu kupiłam Viperę i jest to jak do tej pory najlepszy puder dla mnie. Ładnie matuje skórę dając uczucie gładkości i "kaszmirowej" cery. Uwielbiam go i uważam że jak najbardziej wart jest grzechu - za ok 23 zł dostajemy 15 g produktu. Jeśli mam któryś polecić osobom z tłustą cerą to tylko Viperę :)
Serdecznie dziękuję Wam za ponad 15 tysięcy wyświetleń :) :*
Serdecznie dziękuję Wam za ponad 15 tysięcy wyświetleń :) :*
Nie używałam ani tego ani tego, więc nie ma sensu żebym wypisywała tutaj jakieś mądrości :D
OdpowiedzUsuńMyślę tylko że czasami warto dołożyć i kupić coś droższego, niż myśleć że uda nam się zaoszczędzić ;D
Pozdrawiam!
Ja też nie używam ani jednego z nich, ale wiem coś o tych tańszych sypkich pudrach, bo kiedyś jak dopiero zaczynałam się malować to sama używałam sypkiego i kosztował on około 10zł ;)
OdpowiedzUsuńI moja cera wyglądała tak samo jak przed malowaniem ;p Czyli nic mi nie pokryło ani nie zmatowiło :)
Vipera to jedna z ulubionych moich firm;
OdpowiedzUsuńhttp://oliiwiki.blogspot.com/
Bardzo dziekuje:)
OdpowiedzUsuńMialam jeden i drugi i tez chyba wole Vipere..
Gratulację ;)
OdpowiedzUsuńU mnie dużą role odgrywa też podkład jaki mam pod spodem a moja buzia tez jest tłusta
OdpowiedzUsuńnie polecam tego pudru z MySecret ;/
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: colorfullysoul.blogspot.com
ja tez wole Vipere:)
OdpowiedzUsuń