#45. fake - nie fake?

17:51
Dostałam od siostry prezent. Od jakiegoś czasu siostra zaopatruje się u pewnej kobiety w "oryginalne" ? kosmetyki takie jak Pupa, Dior, D&G itd. Kupuje je w naprawdę dobrych cenach. W czym tkwi mój dystans? Nie jestem do końca przekonana o prawdziwości tych cudów. Wiem, że kosmetyki są sprowadzane z Ukrainy (z tego co czytałam pochodzą z fabryk na Ukrainie). Szukałam w necie informacji o tym produkcie ale nic nie znalazłam. O czym mowa? O podkładzie D&G Natural Glow. Dla siostry był za jasny.
Opakowanie zawiera 60 ml produktu. Kolor jest idealny dla mnie. Mam duże wątpliwości co do oryginalności tego "cuda" ale powiem Wam coś. Zauroczył mnie! Jest naprawdę dobry :D Patrzyłam na skład i nie ma tam podejrzanych rzeczy. Potestuję go i jeśli nie będzie robił problemów ze skórą - to dlaczego nie? A co Wy o tym myślicie? :)


17 komentarzy:

  1. Obawiam się, że chyba 60 ml podkładu to może być znak, ze to podróbka .. ale MAC ma w swojej ofercie 120 ml.

    Przypadkiem czy to nie jest ten produkt ?
    http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=28591

    OdpowiedzUsuń
  2. @Aktualnaa - nie wiem bo go dostałam, ale na pewno nie więcej niż 100 zł ;)
    @Mścisława - no właśnie tak myślałam ale przecież jedno to Dior a drugie D&G ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale weź pod uwagę, że Dior i D&B to najchętniejsz podrabiane marki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz wlazłam na strone http://www.dolcegabbanamakeup.com/ i tam jest prezentacja aby jednego podkładu.

    OdpowiedzUsuń
  5. @Mścisława - ja wiem że to najchętniej podrabiane, stąd moje wątpliwości :) widziałam że na stronie go nie ma, w zasadzie nigdzie go nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm... Podejrzane, ale jeśli dobre i nie uczula to czemu by nie używać? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Powiem tak jeżeli spełnia swoje zadanie to czemu nie

    OdpowiedzUsuń
  8. @Aktualnaa - ale mi prezent zrobiła, mam zagwozdkę :D
    @zakręcona_ - no właśnie, naprawdę fajnie się spisuje :)
    @Yasminella - j.w ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. niestety, podrobka. D&G nigdy nie mialo podkladow w butelkach, zwlaszcza o takiej pojemnosci, oni robia tylko w kompakcie. Pracuje w macy`s w NY d 7 lat nigdy nie widzialam takiego cuda

    OdpowiedzUsuń
  10. @lula82 - tak też myślałam, moja intuicja jednak rzadko zawodzi. ale jest naprawdę dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety fake:,taki produkt nigdy nie powstal:(

    Masz moze ulotke ze skladem? Az ciekawa jestem co ma w sobie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Heh ciekawe, ja też nie dokońca w coś takiego wierzę, musi być gdzieś ten Haczyk !
    ----
    u-majorki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. @xbebe18 - tak myślałam :D niestety wyrzuciłam kartonik - ale z tego co pamiętam to nie odbiegał składem od innych podkładów, jedyne co mi w nim nie pasi to troszkę parabenów no ale cóż... ;)
    @U Majorki - zawsze jest haczyk przy takich cenach ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zgadzam się, że D&G to firma, której produkty najchętniej się podrabia. Sama skusiłam się kiedyś na perfumy w niesamowicie przyzwoitej cenie, a jak potem powąchałam oryginał w Sephorze.. niebo, a ziemia. Dosłownie. Nigdy więcej.

    OdpowiedzUsuń
  15. @Sonnaille - niestety, tak to już jest że podrób coraz więcej na rynku...

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.