Sleek Vintage Romance swatche + makijaż.

O paletach Sleeka pisałam wielokrotnie więc nie będę się powtarzać. Osobiście uważam, że kompozycja Vintage Romance to jedna z najlepszych propozycji w ciągu ostatnich miesięcy. Jest cudowna i bardzo dobrze się pracuje na tych cieniach.
Zostawiam Was ze zdjęciami. Makijaż robiony na szybko, prosty, nieskomplikowany.
Ściskam i dbajcie o siebie w ten długi weekend, łatwo teraz o przeziębienie :)












11 komentarzy:

  1. Jak dla mnie te cienie mają w sobie za dużo "blasku" :D Ale makijaż ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam tę paletę i to pierwsza propozycja Sleeka, w której się zakochałam i musiałam kupić. Jest fantastyczna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię tę paletę! Można nią wyczarowac cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Skusiłam się na nią zaraz po zapowiedzi na blogu Sroczki i nie żałuję ani przez chwilę. Jest idealna. Codzienne makijaże nie wieją już nudą, a i coś wieczorowego można wyczarować. Zgadzam się, że kolorystyczny strzał w dychę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Odkąd mam tą paletę w swoim zbiorze, używam jej właściwie codziennie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna jest ta paletka, naprawdę jedna z najładniejszych jaką Sleek ma w ofercie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne są te kolory i aż żałuję, że mi nie pasują... (A w każdym razie nie umiem się nimi malować).

    OdpowiedzUsuń
  8. Makijaż bardzo ładny,choć kolory w paletce specjalnie do mnie nie przemawiają.

    OdpowiedzUsuń
  9. już miałam zamawiać oh so special ale przez ciebie nie wiem czy nie zmienię zdania! Ta jest fantastyczna :D

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.