Sleek Vintage Romance swatche + makijaż.
O paletach Sleeka pisałam wielokrotnie więc nie będę się powtarzać. Osobiście uważam, że kompozycja Vintage Romance to jedna z najlepszych propozycji w ciągu ostatnich miesięcy. Jest cudowna i bardzo dobrze się pracuje na tych cieniach.
Zostawiam Was ze zdjęciami. Makijaż robiony na szybko, prosty, nieskomplikowany.
Jak dla mnie te cienie mają w sobie za dużo "blasku" :D Ale makijaż ciekawy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tę paletę i to pierwsza propozycja Sleeka, w której się zakochałam i musiałam kupić. Jest fantastyczna.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę paletę! Można nią wyczarowac cuda :)
OdpowiedzUsuńpiekna paleta i makijaz ;)
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na nią zaraz po zapowiedzi na blogu Sroczki i nie żałuję ani przez chwilę. Jest idealna. Codzienne makijaże nie wieją już nudą, a i coś wieczorowego można wyczarować. Zgadzam się, że kolorystyczny strzał w dychę :)
OdpowiedzUsuńOdkąd mam tą paletę w swoim zbiorze, używam jej właściwie codziennie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta paletka, naprawdę jedna z najładniejszych jaką Sleek ma w ofercie:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę paletkę :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te kolory i aż żałuję, że mi nie pasują... (A w każdym razie nie umiem się nimi malować).
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo ładny,choć kolory w paletce specjalnie do mnie nie przemawiają.
OdpowiedzUsuńjuż miałam zamawiać oh so special ale przez ciebie nie wiem czy nie zmienię zdania! Ta jest fantastyczna :D
OdpowiedzUsuń