"trochę" nowości i makijaż z akcentem na usta.

Hej!
Dziś mam dla Was post zakupowy (znowu...) i post makijażowy (znowu...) w jednym. Obiecuję poprawę i umieszczę recenzję w tym tygodniu, mam już kilka produktów na oku ;)
Najpierw makijaż. Chciałam w końcu ponosić pomadkę Catrice z LE w kolorze Holly Rose Wood. Pomadka jest przepiękna, jest to mieszanka fuksji i czerwieni, bardzo ciekawa :) Kolor na zdjęciach jest trochę przekłamany, obrabiając zdjęcia chciałam wyciągnąć z nich jak najbliższy rzeczywistości odcień. Usta grają główną rolę. Oczy standardowo, akurat tu poszły w ruch cienie Flormar. 



Nabyłam też kilka rzeczy. Odwiedziłam Naturę, Rossmanna, zrobiłam zamówienie w FM oraz dostałam paczkę od Patrycji z DE. Dodatkowo na wczorajszym spotkaniu wpadło mi w ręce kilka ciekawych kosmetyków z wymianki. Limit na ten miesiąc został wyczerpany :)

Świeczki Glade kupiłam na promocji w Rossmannie, 8,99 za sztukę. Pachną obłędnie i ślicznie wyglądają. Zielona właśnie uprzyjemnia mi swoim zapachem pisanie posta.

O eyelinerze już Wam pisałam. Mydełko jak to mydło, być musi ;)

Wczoraj w Rossmannie na Krakowskim była promocja i przy zakupach dostawało się gratis. Skusiłam się na dwie maseczki Rival de Loop bo kosztowały 98 gr chyba za sztukę, żal nie wziąć na próbę. Jako gratis dostałam naprawdę fajną kosmetyczkę.

Cienie z Kobo kupiłam za 3,49 zł/sztuka :D Grzech nie skorzystać z promocji, jeden to butelkowa zieleń wpadająca w szarość a drugi piękny fiolecik. Oba matowe.

O lakierze pisałam. W końcu w moje łapki wpadła pomadka Kobo w odcieniu Orchid, jest prze-cu-do-wna. I do tego w promocji była, za 9,99 zł.

Zamówienie z FM to perfumy - kolejna buteleczka 80 (Miss Dior Cherie) oraz nowość jak dla mnie, 34 (Chanel Chance). 

Paczucha od Patrycji. Kupiłam tym razem 3 kremy Essence z limitki oraz pomadkę p2 Copacabana (na zdjęciu brak 3 antyperspirantów męskich ale jak mój małż je zobaczył to krzyknął "moje!" i gdzieś schował :D). W gratisie dostałam zestaw próbek oraz coś na kształt BB z limitowanej edycji p2 - bardzo byłam ciekawa tego jajka ale mojej teściowej nie udało mi się go kupić więc uśmiech do tej pory nie schodzi mi z buzi :) Dziękuję! :)

A to zdobycze z wczorajszej wymianki. Upolowałam żelowy top coat z Essence, pękacz Vipery w szarym kolorze, puder matujący Kobo, podkład sceniczny matujący Soraya, pomadkę Just Lips z Vipery, tusz z Avonu oraz błyszczyk firmy nieznanej :D Bardzo się z tego wszystkiego cieszę i już dziś rozpoczęłam testy.
Uf. To będzie na tyle :D
Miłego wieczoru!


31 komentarzy:

  1. ten tusz z Avonu jest na prawdę świetny! :) używam go namiętnie i jest moim ulubionym :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam mocno akcentowane usta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj masz co zużywać. Ja chyba najbardziej jestem ciekawa Twojej opinii o żółtym jajeczku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobasz mi się w takim makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie swieczki glade kosztuja 4,30 ojro :)

    I pieknie pasuje ci kolor!

    OdpowiedzUsuń
  6. Do kiedy jest promocja na te świeczki? Wiesz może? :))) A usta wyglądają świetnie! piękny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam Copacabanę - specyficzny kolor :D.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdroszczę tych kremów z Essence, straasznie chciałabym je mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolor szminki na Twoich ustach jest cudny :) Zaciekawiły mnie te kremy z Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ile nowości :) kremy Essence mają fajne opakowania. ciekawa jestem jak z ich jakością ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. a cienie z kobo gdzie kupiłaś po takiej cenie? i wszystkie matowe były za 3.40?

    OdpowiedzUsuń
  12. Catrice na ustach wygląda pięknie :)
    na świeczki muszę się skusić bo też mi się zapachy podobają .
    Jeśli chodzi o perfumy to Miss Dior Cherie to mój ulubiony zapach :)
    Paczka od Patrycji wypasiona - same dobroci :D

    OdpowiedzUsuń
  13. te kremy do rąk essence..! ;)
    nie wiedziałam, że taka promocja na cienie kobo ;o aż sama bym poleciała pooglądać, pewnie kupić.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. strasznie rozpaczam, że fatalnie wyglądam z pomalowanymi ustami ;(

    OdpowiedzUsuń
  15. Co za kolor! Nie skupiłam się już na czytaniu reszty posta, od razu zjechałam na dół aby wyrazić swój zachwyt barwą i kształtem ust :) Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  16. Makijaż świetny !
    A zakupy i prezenty jeszcze lepsze ;D

    OdpowiedzUsuń
  17. Perfumy z FM nr 34 to mój "must have". Używam ich już od dawna i jestem z nich bardzo zadowolona. Zapach prawie wogóle nie odbiega od oryginału. Niestety jak na razie nie stac mnie na oryginał więc FM są trafione w 100%

    OdpowiedzUsuń
  18. uu pikny makijaż :)) Ej jak to się stało, że ja nie wiedziałam o promocji na cienie Kobo???

    OdpowiedzUsuń
  19. Sprawdź sobie datę ważności cieni KOBO, bo one są aż tak przeceniane ze względu na krótki termin przydatności...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Kilka dni temu weszłam do Natury i spojrzałam na promocję: cienie KOBO 3,49. Coś mi tu nie pasowało, sprawdziłam termin przydatności: wszystkie do końca listopada tego roku...

      Usuń
  20. Śliczny makijaż. Urzekł mnie kolor pomadki. Ciekawe, czy jeszcze gdzieś ją dorwę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. 80tka z FM jest piękna, a do tego super trwała. Ja kupuję je na Allegro - wychodzi o wiele taniej. :) Miałaś może do czynienia z innymi zapachami z tej firmy i mogłabyś któryś polecić? Zastanawiam się ostatnio nad Jimmy Choo albo Emporio Diamonds.

    Pozdrawiam Cię, Justyna

    OdpowiedzUsuń
  22. Widzę, że sporo nowości :) Zazdroszczę tych kremów z Essence!
    Makijaż piękny!

    OdpowiedzUsuń
  23. Kobo orchid jest piękna - ostatnio w takich kolorach chodzę prawie codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny makijaż, subtelny i kobiecy :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.