no to popłynęłam... czyli o zakupach.
Szlag trafił mój szlaban na zakupy.
Trzymałam się całkiem nieźle, kupiłam tylko bronzer Essence o którym pisałam i pędzel do różu Maestro (miałam zniżkę z kursu).
A dziś popłynęłam :)
Na pierwszy rzut - owy pędzel. nr 170, rozmiar 24. Zapłaciłam za niego 35 zł.
Zrobiłam jeszcze male zakupy w Rossmannie, typu raczej "akcesoria" :D
- chusteczki Kleenex, były w promocji za 3,89 zł
- gąbeczka do twarzy - czytałam o niej kilka notek, zainteresowała mnie więc wzięłam, bo jest niedroga - 3,99 zł
- maszynka z wymiennymi ostrzami Isana - była w promocji za 12,99 zł. ma bardzo fajne etui na ostrza na którym leży maszynka, to pierwsza maszynka tego typu jaką posiadam :)
- płatki Liebe, te duże - kosztują ok. 4 zł
I jeśli powyższe zakupy można usprawiedliwić, to po prostu poległam gdy znalazłam w końcu Celię... Kupiłam 5 (!!) lakierów z serii Tropic, każdy za 3,50 zł i dopadłam pomadko-błyszczyk w kolorze 501 za 10,50zł. Eh, no trudno. :D Lakiery od lewej: 4,9,15,5,14 :)
A wieczorem uciekam na mecz.
o!
Na mecz to i ja uciekam wieczorkiem także żółwik!:) zakupy widzę udane, same cudeńka zwłaszcza z Celii:))) wszystko piękne!:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Celi;) Kupowalaś w Lbn?
OdpowiedzUsuńnie, u siebie w Świdniku :)
UsuńSzkoda:(
Usuńzakupy to piękna rzecz ;)
OdpowiedzUsuńJa dorwałam lakiery , ale niestety pomadki nie były dostępne . A co do lakierów to mam kolory 9 i 6 i nie jestem nimi niestety zachwycona . Krycie po 3 warstwach i tak nie jest takie jak bym chciała ..
OdpowiedzUsuńŚliczne te lakiery, muszę ich poszukać u siebie.
OdpowiedzUsuńcudne łupy :))
OdpowiedzUsuńja też mam ta maszynke i jest cudowna i powiem ci okup ta pianke do golenia dla skóry wrazliwej bedziesz zachwycona
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory z Celii, chciałabym zobaczyć odcienie na paznokciach
OdpowiedzUsuńDodałam cię u siebie (dopiero zaczynam blogowanie)
Nie dałabym 35 zł. za pędzel :)
OdpowiedzUsuńA lakierki - świetne kolory♥
ojjj pędzle Maestro są warte każdej złotówki, ja jeden mam prawie 2 lata i NIC mu się nie dzieje :)
Usuńno proszę, to znaczy że warto :)
UsuńGdybym ja gdzieś odkryła Celię u mnie to bym pół szafy wykupiła, hahaha ;D
OdpowiedzUsuńwłaśnie też muszę zajść do Rossmanna i największą tragedią jest to, że u mnie go nie ma, aa :/
OdpowiedzUsuńTeż niby mam szlaban na zakupy, ale już wiem, że go szlag trafi: muszę kupić maszynkę, pędzel do eyelinera Maestro, eyeliner z Essence i podkład Heanu... a znając życie to parę lakierów jeszcze do tego dojdzie no i paletka 10 cieni Inglota...
OdpowiedzUsuńBiedny portfel :(
haha widzę że nie tylko ja mam takie problemy :D trzymam kciuki mimo wszystko :)
UsuńOjj ja miałam tą maszynkę :/ 45min golenia bikini to jest przegięcie wg mnie :/ Oby Ci się lepsza sztuka trafiła, bo ja wyp... to w kosmos!!
OdpowiedzUsuńcudne lakiery :)
OdpowiedzUsuńO jak ja marze o tym by gdzieś wpaść na Celię;)
OdpowiedzUsuńu mnie też szlaban szlag trafił xd
OdpowiedzUsuńMam lakiery celia i bardzo je lubię.
OdpowiedzUsuńMyślałam, że tylko ja nie potrafię wytrwać :D
OdpowiedzUsuńLakiery <3 Cudne kolory!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy :)!
OdpowiedzUsuńGąbeczka do zmywania maseczek - od kiedy pierwszy raz ją użyłam, nie rozstaje się z nią na dłużej niż kilka "maseczkowych wieczorów" :)
OdpowiedzUsuńJestem zazdrosna o te lakiery i pomadke :D
OdpowiedzUsuńJa sie dzisiaj wzbogacilam o 7 pedzli Maestro, na dniach je pokaze, wiec zapraszam :D
OdpowiedzUsuńserio Celia jest w Rossie?:D chyba się tam przejde juro:D
OdpowiedzUsuńahhh Maestro <3
OdpowiedzUsuńLakieeery *.*
OdpowiedzUsuńDawno żadnego nie kupiłam, więc chyba mam jakieś braki.
Gdzie znalazłaś Celię?!? Pisz mi tu szybko, bo poszukująca jestem :P
OdpowiedzUsuńu mnie w Świdniku :) mam takie fajne stoisko w galerii handlowej gdzie jest masa ciekawych rzeczy (m.in. Celia, Paese, Colour Alike i wiele innych) :)))) musisz się do mnie wybrać :D
Usuńooo, colour alike (kolana miękną) - nigdy nie widziałam w żadnym sklepie stacjonarnym :O no to szykuj się na wizytę :>
Usuńczekam! :D
UsuńWidzę, że nie tylko ja mam problem z oszczędzaniem :) Też bardzo lubię Celię, jeśli ktoś ma ochotę to mogę zakupić coś u siebie i wysłać. U mnie Pani w drogerii ma nawet kremy do twarzy i o ile źle nie pamiętam to też są róże.
OdpowiedzUsuńFajne zakupy!!! Chyba już wszyscy mają to pomadkę z celi!
OdpowiedzUsuńCelia to jak najbardziej usprawiedliwione zakupy! Z jej dostępnością nie jest najłatwiej, więc trzeba brać, jak się tylko nadarzy :D A przy takich cudnych kolorach jesteś w pełni rozgrzeszona :D
OdpowiedzUsuńNo to się obkupiłaś ;-) Ile lakierów! Calia rządzi ;-)
OdpowiedzUsuń