Beauty Blender - recenzja magicznego różowego jajka by merczens :)
Jak wiecie, dostałam do testowania różowe jajko.
Dziś zapraszam Was na recenzję - moje subiektywne spostrzeżenia. Z góry dziękuję firmie BeautyBlender.net.pl za udostępnienie mi produktu do testów i zaznaczam, że nie miało to wpływu na moją ocenę.
Ciekawe mojej opinii? Jeśli tak, to zapraszam!
Cena: 79 zł / 115zł duopack
Gdzie kupić?: na stronie www.beautyblender.net.pl
Producent:
beautyblender daje efekt makijażu wykonywanego metodą airbrush, pozostawiając cerę perfekcyjnie wygładzoną i równomiernie pokrytą fluidem, podkładem wkompakcie czy też mineralnym pudrem sypkim. Wyjątkowa "zamszowa", zwarta struktura gąbki pozwala na znaczną oszczędność stosowanych kosmetyków.
Sposób użycia:
Moczymy gąbeczkę w zimnej wodzie. Dobrze wyciskamy, osuszamy (najlepiej papierowym ręcznikiem). BB musi być wilgotny ale nie mokry. Następnie nakładamy nim produkt na twarz.
Kilka zdjęć:
Gąbeczka sucha
Gąbeczka wilgotna
BB w akcji
Plusy:
+ gąbka wchłania niewielką ilość podkładu
+ genialnie rozprowadza podkład
+ nie tworzy efektu maski, twarz wygląda bardzo naturalnie
+ twarz jest równomiernie pokryta podkładem
+ przyspiesza aplikację podkładu
+ odniosłam wrażenie, że gdy używam BB moja twarz mniej się świeci a makijaż dłużej pozostaje świeży
+ prosty sposób użycia, szybko schnie, ładnie się czyści
+ szeroki kształt podstawy ułatwia aplikację na brodzie, policzkach i czole a wąski czubek na skrzydełkach nosa i w mniej dostępnych partiach twarzy
Minusy:
- cena
Beauty Blender stosowałam do różnych rodzajów podkładu i mam kilka spostrzeżeń. Produkt testowałam na zwykłym podkładzie w płynie, kamuflażu, różu w kremie oraz sypkim podkładzie mineralnym.
Najlepiej pracowało mi się z duetem BB + kamuflaż, buzia była idealnie pokryta podkładem jednak bez efektu maski co zdarzało się przy stosowaniu pędzla. Wszystko było ładnie zakryte a buzia wyglądała zdrowo.
Byłam również zadowolona z zestawu ze zwykłym podkładem.
Gorzej nakładało mi się sypki podkład mineralny ale nie chcę zrzucać winy na BB, po prostu mam małe obycie z tego typu produktami. Musiałam trochę się napracować i jednak do tego produktu wolę zwykły pędzel. Choć zaznaczam, że być może to kwestia wprawy.
Najgorzej radził sobie BB z ... różem w kremie. Niestety ale powstały placki, który niezbyt naturalnie wyglądały. Róż w kremie najlepiej nakładać po prostu... palcami.
Ogólna ocena: 5/6
Moja opinia: Do gąbeczki Beauty Blender podchodziłam sceptycznie - nie rozumiałam zachwytów nad tym jajkiem. Jednak już po pierwszym użyciu rozumiałam w czym tkwi cała magia - po pierwsze zyskuję na czasie, po 2 oszczędzam podkład a po 3 - najważniejsze - moja buzia wygląda naturalnie i promiennie, bez "tapety" a jednak wszystko jest ładnie ukryte. I za to ja BB pokochałam i wiem, że zostanie ze mną na dłużej. Mam nadzieję że mi posłuży kilka miesięcy. Mimo dość wysokiej ceny tego cacka, napewno będę bardzo poważnie rozważała zakup, gdy zużyję ten. Dostałam również próbki blenderclesnera i muszę przyznać, że świetnie radzi sobie nawet z ciężkim kamuflażem. Jedyne czego w nim nie lubię to zapach.
Kupię ponownie?: bardzo prawdopodobne, że tak.
Polecam?: tak, a już napewno osobom które zajmują się wizażem zawodowo.
Dzięki uprzejmości ekipy BB, macie teraz okazję kupić zestaw dwóch BB z 10% zniżką na hasło "merczens". Oferta jest ważna przez 3 dni. Link do produktu znajdziecie TU.
Ściskam!
Fajna, konkretna recenzja.
OdpowiedzUsuńChciałabym spróbować BB ale ta cena skutecznie mnie odstrasza :)
Póki co wystarcza mi pędzel :)
Buziaki, Magda
Ps.Zapraszam na recenzję do siebie :)
Już od dłuższego czas czaję się na to jajeczko, i tak właśnie zastanawiam się dlaczego jeszcze go nie kupiłam? ;)
OdpowiedzUsuńja czekam na moje jajca z niemiec ;P hehehe ciekawam :d
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Beauty Blender i będę juz go kupować do żywotnio.
OdpowiedzUsuńjednak powiem że ja go używam i do podkładu i do korektora różów w kremie , rozświetlacza w kremie i sprawdza się idealnie wszystko dłużej się trzyma na twarzy nie znika w ciągu dnia , kwestia wprawy i podejścia . Również polecam zainwestować .
Myślę nad wypróbowaniem i coś nie mogę się przekonać .
OdpowiedzUsuńBoję się, że wydam dużo kasy a nie będę umiała się obsłużyć :)
Nie wiem czy dałabym radę z obsługą.
OdpowiedzUsuńDla mnie to wciąż cholernie droga gąbka :D.
OdpowiedzUsuńJa mimo wszystko jednak zostanę przy pędzlach i paluchach :)
OdpowiedzUsuńJakoś ten produkt do mnie nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszcze :P
OdpowiedzUsuńsądzę że to może być fajny gadżet, ale ja się spokojnie obejdę bez niego :)
OdpowiedzUsuńPrzy takiej cenie... Cóż, nie jest moim must-have :)
OdpowiedzUsuńdostalam go do recenzji, ale swoje jajeczko (biale) mialam juz pol roku wczesniej i wciaz jestem nim tak samo zachwycona, jak na poczatku :) podejrzewam, ze rozowe tez bedzie tak genialne, raczej poza kolorem niczym sie nie roznia ;D
OdpowiedzUsuńfajny gadżet, ale wystarczy mi mój pędzel z Hakuro :)
OdpowiedzUsuńprzydatne.:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś przy nadmiarze gotówki, ale aktualnie szkoda mi kasy na to cudo ;)
OdpowiedzUsuńFajny, ale mi wystarczą palce i pędzelek :D
OdpowiedzUsuńObiekt kultu wręcz, kusi mnie i kusi, ale jednak cena nadal skutecznie powstrzymuje ;) Chyba pozostanę wierna pędzlom.
OdpowiedzUsuńja mam niesmak po tej całej akcji z rozdawaniem BB do testów, robią słaby PR tym..
OdpowiedzUsuńzaczyna mnie powoli kusić, ale póki co nie kupuję. :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz takie coś widzę :) Bardzo fajnie wygląda, ale właśnie cena troszkę wysoka! Fajny blog :*
OdpowiedzUsuńużywam zwykłych gabeczek do pudru, ale bardzo ciekawa jestem jaki jest BB. Jeśli będę miała jakieś extra pieniądze to na 100% zakupię
OdpowiedzUsuńKurcze powstrzymuję się przed kupnem już dłuższy... chyba jednak nie wytrzymam:P
OdpowiedzUsuńfajna recenzja taka pozytywna bo ja już słyszam wiele negatywnych że to tylko drogi gadżet ale może się skusze na kupno!
OdpowiedzUsuńprofesjonalna, rzeczowa recenzja - lubię to :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie nie ta cena:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam je
OdpowiedzUsuńZazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńja właśnie też nie rozumiem zachwytu tym jajkiem, ale może jednak to magia:) i należy spróbować.
OdpowiedzUsuńja posiadam BB ale cudem go nie moge nazwać
OdpowiedzUsuń1. kupiłam na promocji zachęcona pozytywnymi opiniami ( pozniej dowiedziałam się ze firma produkująca BB prosi tylko o pozytywne opinie a nie chce aby publikowano negatywne) 2 jajka plus płyn z dozownikiem do czyszczenia niestety po kilku (3 dosłownie) myciach rożek BB odpadł- na szczescie napisałam do USA i odpowiedzieli że wymienili maszyny i mogło się tak zdazyc bo wydali wadliwą partię i przyslą mi nowe ( tak tez się stalo po ok 10 dniach dostalam nowe 2 jajka)
2 niestety nakładam mniej podkładu pędzlem niż BB tak samo korektor MACA palcami i pędzęlkiem mniej schodziło niż BB
3 Róż w musie nakłada się super bardzo podoba mi się efekt stopienia ze skórą wygląda super naturalnie
4 Bronzer w kremie nie daje juz takiego efektu choć to chanel lepiej sparwdza się pędzel
Podsumowując kupiłam BB aby zabierac go na dłuzsze wyprawy poza dom i nie targać ze sobą pędzli ( puder, fluid, róż , bronzer) oraz aby moja twarz na zblizające się wesele była pięknie umalowana
2 jajka i płyn kosztowały mnie ok 70 pln ( kupowałam w turcji w oryginalnym internetowym sklepie i mieli akurat dużą promocję )za 70 pln mogę miec 2 fajne pędzle z hakuro które posłużą mi więcej niż 6 miesięcy każdy nich i będę na 100% zadowolona Więc warto tylko kupić jak się ma nadmiar niepotrzebnej gotówki lub/i jestes bardzo zainteresowana jak BB działa na Ciebie
firma nie każe publikować tylko pozytywnych opinii, nie wiem skąd to wzięłaś :) owszem, są pewne wytyczne ale dotyczą terminów a nie treści.
Usuńowszem, za 80 zł można mieć pędzle i ja tego nie neguję, cena jest dość wysoka ale moim zdaniem warto się chociaż zastanowić. :)