akcja "Policzmy się z rakiem"
Hej!
Dziś nie będzie o rzeczach przyziemnych. Dziś będzie o czymś bardzo ważnym dla mnie.
Na blogu Shopaholic dream przeczytałam dziś o akcji Fundacji Ludzie dla Ludzi oraz firmy Apart w której w ramach kampanii "Policzmy się z rakiem" można nabyć specjalną bransoletkę - pieniądze ze sprzedaży tej biżuterii będą przeznaczone dla osób chorujących na różne rodzaje nowotworów.
Ja swoją bransoletkę już kupiłam.
Dlaczego to takie ważne dla mnie?
Miałam o tym nie pisać, ale gdy weszłam na tą stronę powiedziałam sobie - kurczę, mam szansę rozprzestrzeniać coś ważnego - pomoc drugiemu człowiekowi w sytuacjach niewyobrażalnie ciężkich.
Niecałe 2 miesiące temu dowiedziałam się, że moja MAMA ma raka. Dlatego dla mnie liczy się KAŻDY rodzaj WALKI z tym świństwem. Jest to tak silne przeżycie i szok dla chorego ale i dla całej rodziny, że świat leży w gruzach w ciągu kilku chwil.
Niech to nie będzie wyrok dla ludzi. Nigdy nie wiecie, co Was spotka w życiu - nie raz myślałam sobie - jak dobrze, że nikt z moich bliskich nie cierpi na tą chorobę.
A potem to nas spotkało.
Proszę Was z całego serca - wspomóżcie tą akcję - koszt jednego badania rezonansem magnetycznym waha się w granicach nawet 1000zł a czasem jest jedyną możliwością potwierdzenia diagnozy, która może uratować życie. Większości chorych nie stać na takie wydatki więc czekają w kolejkach - nawet 4 miesiące.
Mam nadzieję że nie macie mi tego posta za złe i nie odbierzecie tego źle - chcę Was uświadomić, jak szybko możecie kiedyś potrzebować pomocy - ważne jest to, żeby ją wtedy otrzymać.
Ściskam Was dziś szczególnie mocno.
Prawda. Nigdy nie wiemy co nas może spotkać, ta choroba często nie ma objawów.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że Twoja mama zachorowała...najgorzej sobie z tym psychicznie poradzić. ALE tak jak pisałam- jest tyle ludzi, którzy wyzdrowieli, że trzeba wierzyć i myśleć pozytywnie bo to główna broń w tej walce:)!
i nigdy się nie poddawać, choćby nie wiem co :)
Usuńbardzo wazna akcja ktora tez popieram, moja babcia miala raka :(
OdpowiedzUsuńprzykro mi, że i Ciebie kochana to dotknęło :(
UsuńWezmę w tym udział. Moja ukochana Babcia zmarła na raka, podobnie było z Mamą mojego narzeczonego. Dlatego chcę dołożyć coś od siebie do walki.
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę że chcesz poprzeć akcję i przykro mi że również miałaś z tym doczynienia :(
UsuńSłusznie, sprawa warta ogromnej uwagi.
OdpowiedzUsuńWiem o czym mówisz moja babcia a potem dziadek mieli raka...to ogromny ból dla rodziny, ale wcześnie wykryty daje szansę na wyzdrowienie. Trzymaj się Kochana bądz dobrej myśli, ściskam mocno!:*
OdpowiedzUsuńcudowna akcja ! Sama chętnie o niej napiszę na blogu , tym bardziej że koszt bransoletki nie jest duży.... Też miałam bliski kontakt z nowotworem więc wiem co to znaczy :(
OdpowiedzUsuńMoja mama ma teraz narazie podejrzenie raka tzn b. wczesne stadium. Swietna akcja
OdpowiedzUsuńwszystko się ułoży, trzymaj się i nigdy nie poddawaj!
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdrowia Twojej mamie i ogólnie siły do walki! Teraz chyba nie ma osoby, która w rodzinie nie miałaby kogoś bliskiego chorego...
OdpowiedzUsuń