205. Ikos Ziemia Egpiska.

Ikos Egyptische Erde.

Cena/Pojemność: 109 zł / 13 g

Gdzie kupić?: w sklepie internetowym Ciao.pl -> KLIK


Swatche:
proszę o wyrozumiałość ale naprawdę ciężko uchwycić ten kosmetyk w dziennym, słabym świetle.

światło dzienne, bez lapmy

światło sztuczne, bez lampy

Opis producenta:
Tajemnica Ziemi Egipskiej tkwi w sposobie produkcji kosmetyku, który w rzeczywistości jest paloną glinką. Taka formuła produktu pozwala połączyć doskonałe właściwości pielęgnacyjne z efektem lekkiego, idealnie wtapiającego się w skórę makijażu. Stosowanie Ziemi egipskiej nie zatyka porów i nie przyczynia się do powstawania zaskórników. Skóra nabiera jedwabistego wyglądu, a obecność kwasu hialuronowego i olejku jojoba pozwala dodatkowo nawilżyć i zmiękczyć naskórek. Kosmetyk zawiera aż 68% naturalnych minerałów.
Zalety Ziemi egipskiej:
  • możliwość regulacji intensywności koloru,
  • doskonałe właściwości kryjące – idealne maskowanie niedoskonałości,
  • nie tworzy efektu maski – makijaż jest lekki i nadaje się nawet dla mężczyzn,
  • nie zatyka porów, dlatego może być używana przez osoby z cerą tłustą i trądzikową,
  • wysoka zawartość naturalnych składników,
  • dodatek składników kondycjonujących: nawilżających, odżywczych i przeciwsłonecznych,
  • funkcjonalność – jednym kosmetykiem wykonasz cały makijaż.

Plusy:
+ jest bardzo, bardzo wydajna
+ stosowana jako bronzer genialnie konturuje twarz
+ ciężko zrobić sobie nią "placki" na twarzy, ponieważ ma bardzo delikatną pigmentację
+ ma bardzo dobry skład, zawierający wiele minerałów
+ nie podrażnia, nie zapycha porów
+ ma delikatne drobinki, które dyskretnie rozświetlają twarz
+ nie ściera się, ładnie się trzyma nawet na tłustej skórze
+ ma bardzo przyjemny zapach
+ jest uniwersalnym kosmetykiem, posłuży jako puder, bronzer, róż
+ możemy stopniować efekt, jaki chcemy uzyskać na buzi
+ zawiera filtry przeciwsłoneczne

Minusy:
- bardzo ciężko nabiera się na pędzel
- cena

Ogólna ocena: 5/6

Moja opinia: Bardzo lubię ten produkt. Daje piękny, naturalny efekt na skórze, nie ma pomarańczowego odcienia więc bezpiecznie stosuję ziemię każdego dnia. Używam jako bronzera, w tej roli sprawdza się genialnie. Delikatnie konturuje twarz, utrzymuje się naprawdę długo. Jest tak delikatna i naturalna, że miałam spore problemy ze zrobieniem swatchy dla Was. Duży minus, to aplikacja - bardzo ciężko nakłada się na pędzel, więc odjęłam za to cały jeden punkt. Cena - moim zdaniem produkt wart jest tylu pieniędzy, ponieważ jest bardzo wydajny. Myślę, że jeśli kiedyś skończę to opakowanie, to skuszę się na kolejne, ponieważ nie wyobrażam już sobie makijażu bez ziemi egipskiej :)

Kupię ponownie?: tak

Polecam?: tak!

Kosmetyk dostałam do testów od portalu Ciao.pl dzięki akcji testowania na portalu Uroda i Zdrowie.

Dziękuję firmie Ciao.pl za udostępnienie mi produktów do testów. Zaznaczam, że moja recenzja jest subiektywna a fakt, że produkty dostałam za darmo,  nie wpłynął na moją opinię.


18 komentarzy:

  1. Niestety ta aplikacja troszkę mnie martwi... Ale będę chciała sprawić sobie albo tą albo Bi-kor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz co, ja zaczęłam się zastanawiać czy sobie jej częściowo nie rozkruszyć... to jest jakieś wyjście, bo poza tym to dla mnie produkt idealny.

      Usuń
  2. A jaka jest data ważności tego produktu? Czy w ogóle jest możliwe zużycie tego kosmetyku przed jej końcem?

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawe, do tej pory czegoś takiego nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy produkt, właśnie wciąż szukam czegoś do konturowania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Postanowilam kupic ziemie egipska i zanim to zrobie poszukiwalam informacji na jej temat. Ty chyba do niej mnie zupelnie przekonalas.
    Kochan ta ziemie masz z Ikos a czy orientujesz sie moze czymona rozni/lub nierozni sie od tej z Bikora??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nigdy nie miałam do czynienia z ziemią z Bikora więc nie mam porównania. wydaje mi się że nie różnią się za bardzo :)

      Usuń
  6. hmm a na zdjęciach wychodzi tak brązowo-żółtawo, taki niezdrowy kolor...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest, po prostu tak wychodzi na zdjęciach :)

      Usuń
  7. Jakoś nigdy nie byłam takimi kosmetykami zainteresowana, a cena upewnia mnie w tym braku zainteresowania :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Aaaaa...:D Punkt "Możliwość regulacji intensywności koloru" wiele wyjaśnia :D bo patrząc na Twoje zdjęcia makijażu, do którego użyłaś tej ziemi, zastanawiałam się, gdzie Ty ją właściwie nałożyłaś :D Tym bardziej, że w pudełeczko wydawała się taka ciemna, a Twoja cera na tamtych zdjęciach taka jaśniutka :D Gdyby nie ta cena, to nawet mogłabym się zdecydować, bo przy tych wszystkich plusach problem nabierania wydaje się być niewielkim problemem ;) Pożyjemy, zobaczymy :D

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W pudełeczku*, przepraszam za literówkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba wolę jednak Bi-kor :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajny. :D Tylko cena mnie przeraża. ;(

    OdpowiedzUsuń
  12. też chcę! :) ale za drogi wg mnie tym bardziej, że bronzer używam na zmianę z różem.

    OdpowiedzUsuń
  13. na pierwszej fotce ma jakieś bąbelki ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Również ją posiadam i bardzo sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.