#131. lakiery do paznokci Virtual Street Fashion.
Lakiery Virtual Street Fashion Vinylmania - 95 Cappucino, 90 Diabolic.
Cena/Pojemność: ok 8zł/10 ml
Gdzie kupić?: drogerie na terenie całej PL lub na stronie Virtual
Swatch:
Opis producenta: Najnowsza kolekcja lakierów marki Virtual Street Fashion zawiera 30 najmodniejszych w tym sezonie propozycji kolorystycznych. W kolekcji znajdują się wszelkie odcienie różu i fioletu. Od delikatnych, pastelowych poprzez intensywne, głębokie odcienie. Styliści marki Virtual proponują także wiecznie modną krwistą czerwień. Kobiety ceniące neutralne, naturalne kolory znajdą w kolekcji szeroką gamę kolorów typu nude, naturalne beże oraz delikatne perłowe odcienie różu. W palecie barw znalazły się również wciąż modne odcienie szarości.
Gwarancją wysokiej jakości i trwałości lakieru są polimery winylowe, które chronią paznokcie oraz zapewniają trwały efekt. Formuła lakieru jest elastyczna, dzięki czemu lakier nie odpryskuje oraz zachowuje maksymalny połysk.
Plusy:
+ świetna aplikacja, nie bąbelkuje ani nie smuży
+ dość szybko wysycha
+ ma dobrą pigmentację ale najlepiej wygląda przy 2 warstwach
+ nie barwi płytki
+ ma bardzo ładny połysk
+ ściera się równomiernie, nie schodzi płatami z paznokcia
+ trzyma się ok. 3-4 dni bez zarzutów, potem widoczne starcia na końcówkach
+ dobra cena
+ nie ma problemów ze zmywaniem
Minusy:
... nie zauważyłam :)
Ogólna ocena: 5+/6
Moja opinia: Bardzo polubiłam te lakiery a w szczególności Cappucino, to taki piękny, lśniący nudziak! Odjęłam pół gwiazdki bo lakiery nie są hitem - gdyby trzymały się tydzień zasłużyłyby na 6. Aplikacja naprawdę przyjemna, szybko schnie. W palecie kolorów znajdziemy duży wybór odcieni różu, czerwieni, beży. Uważam, że te lakiery naprawdę są warte uwagi bo nie przepłacimy a jakość jest naprawdę zadowalająca.
Czy kupię ponownie?: tak!
Polecam?: jak najbardziej!
Dziękuję firmie Virtual za udostępnienie mi produktów do testów. Zaznaczam, że moja recenzja jest subiektywna a fakt, że produkty dostałam nie wpłynął na moją opinię.
Oba kolorki mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńcappucino zdecydowanie dla mnie. uwielbiam takie kolorki :)
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do mnie
nothingbutchickens.blogspot.com
Cappucino kusi... :D A diabolic jeszcze bardziej!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolorki, mam pełno takich odcieni :)
Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńładne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne kolorki :) bardzo lubię lakiery z virtual :)
OdpowiedzUsuńCześć - tu Rholna po raz pierwszy. Też uwielbiam tą serię Virtuala - mam chocolate chips i jest to mój ulubiony lakier - jest to niezidentyfikowany kolor pomiędzy ciepłym różem, czerwienią a brązem. A cappucino też mnie kusi, szczególnie, że pozbyłam się swojego ostatniego nudziaka.
OdpowiedzUsuńObydwa kolory są piękne :)
OdpowiedzUsuńTen Cappucino jest idealny dla mnie :) Teraz wolę takie kolory w dodatku nie przeszkadzają nauczycielką :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolory, ale nie przepadam za lakierami z Virtual :(. Może to przez moje pazurki, ale nigdy nie trzymają się zbyt długo, szybko odpryskują, ścierają się. Ale ten Diabolic jest piękny *.* mam słabość do czerwieni
OdpowiedzUsuń