#26. wyczekane pękacze z p2.
Hej! Wróciłam, wypoczęta i wybawiona :) A oto podarunki od mojej przyszłej teściowej która pracuje w Niemczech. Wszystkie kolory lakierów pękających z p2.
Zdążyłam wypróbować dwa kolory, złoty i czarny. Lakier pęka inaczej niż Salamandra Vipery o której pisałam wcześniej. Są to wyraźniejsze pęknięcia a i pigmentacja samego lakieru jest dużo lepsza w przypadku p2. Na tą chwile jestem z nich zadowolona. A oto dzisiejszy manicure:
Pod spodem mam nenonowy róż z Editt a na wierzch czarny lakier pękający p2. Efekt jest świetny :)
Zostałaś otagowana
OdpowiedzUsuńhttp://recenzjekosmetyczne.blogspot.com/2011/06/zostaam-otagowana-przez-badz-sodka.html
Świetnie wygląda takie połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuń