październik w obrazkach.
Dziś mam dla Was kolejną porcję zdjęć z telefonu.
Tak mi minął październik:
Kominek + olejek Sugar Spice
Jedna z moich ulubionych książek.
Pychota!
Wymiankowe.
Kiedyś taka sofa stanie w moim mieszkaniu :)
Ulubiona kawa malinowo - śmietankowa <3
Leoncjo, pomagał w pisaniu magisterki :)
Zakupyyyy :)
Muffiny jabłkowo - cynamonowe.
Pisanie pracy, jakaś 3 w nocy.
Nausznica :)
Spacer - kiedy jeszcze było ciepło i można było założyć odkryte buty.
Papryczka konserwowa mojej mamy&babci.
PanPanda<3
Ananas w cieście francuskim.
Takie tam :D
Pierwszy śnieg zza okna.
Mam nadzieję że lubicie takie posty :)
ściskam
pan Panda jest słodki :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam go. dostałam od przyjaciółki na urodziny, razem z dwoma żelami w komplecie :)
Usuńświetne masz te okularki :)
OdpowiedzUsuńa Twój wymiankowy róż właśnie mam u siebie, przygarnęłam go na spotkaniu :) śmieszna ale i fajna rzecz ;)
buziaki :*
mam nadzieję że Ci posłuży :)
UsuńUwielbiam takie posty! :) A kim w zasadzie jest Pan Panda?:D:D
OdpowiedzUsuńMam prawie że identyczną bransoletkę, yaaay!:)
Pozdrawiam! :)
żelem antybakteryjnym do rąk :D
UsuńLubimy :) Piesek ma świetne imę ;)!
OdpowiedzUsuńwłaściwie to Leon :D i nie mój niestety, jestem zapasową panią ;)
UsuńMuszę zrobić w końcu ananasa w cieście francuskim :D
OdpowiedzUsuńJestem z Głuchołaz i znam Kubę Ćwieka :) Fajnie, że podobała Ci się jego książka :) Ostatnio doznałam też szoku, gdy zobaczyłam, że rosyjskie kosmetyki ze sklepu Kalina mają odbiór osobisty właśnie w moich malutkich Głuchołazach :) małe niespodzianki, a cieszą :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspółczuję pisania pracy, ale poza tym Twój pazdziernik prezentuje się bardzo przytulnie i domowo, jak lubię :) Życzę udanego listopada!
OdpowiedzUsuńLubimy:)
OdpowiedzUsuńUwaga na napoj + komputer:D
kubek trzymałam w ręku :D
UsuńKłamca! <3 Jezu, czytałam dwie części, póki co, czekam aż mi kumpel doniesie trzecią, uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńja też tylko 2 na razie, chcę sobie sprawić 3 i 4 :)
Usuńlove it *_______* <3333
OdpowiedzUsuńTo wspaniale minął Ci październik:)))
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać Kłamcę.
OdpowiedzUsuńUdało Ci się już skończyć pracę? Wiem, jaka to radość ją pisać ;)
Zaśliniłam się na widok ananasów i babeczek :D
tak, we wtorek składam do dziekanatu :)
UsuńBardzo fajnie :)a ta kawa malinowo śmietankowa? pierwsze słyszę - ale już ją chce!
OdpowiedzUsuńTeż mam pana pandę :D A kanapa jest prześliczna :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą kawusię! :)
OdpowiedzUsuńi ja też :D
Usuńsofa piękna, też bym taką chciała ;) nausznica♥ no i zakupy widzę udane :D
OdpowiedzUsuńłaaa Pan Panda <3 słodziuchny!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie posty :) Świetny kubek 'I <3 TEA' i bardzo zaintrygował mnie ananas w cieście francuskim :))
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
kubek został po poprzednich właścicielach i jest moim ulubionym :D
Usuńmuszę kiedyś spróbować malinowo-śmietankowej kawy :) nigdy o niej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńpolecam, pyszna :)
Usuńo! kawa malinowo-śmietankowa! cóż za połączenie! pewnie smakuje wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńo tak :)
UsuńUwielbiam takie zdjęcia:)ależ smakowitości masz u siebie na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia, bardzo podoba mi się ten kubek `I <3 Tea` :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wpisy :)!
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłas takie genialne buty?!
OdpowiedzUsuńna bazarze w Lublinie.
UsuńBardzo lubię takie posty. Gdzie kupujesz tą kawę?
OdpowiedzUsuńw herbaciarni w galerii Olimp :)
UsuńTak mi coś świtało, że gdzieś widziałam taki sklep :)
UsuńAle super ta nausznica :D Rewelka! :)
OdpowiedzUsuńJa zakochałam się w Twoich okularach :) Moje są już strasznie zniszczone i mam ochotę zakupić podobne do Twoich :)
OdpowiedzUsuńTakie posty są najlepsze! Zakochałam się w obu parach butów:) Zdradzisz gdzie je kupiłaś i jaka to firma? :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń