! :((( {EDIT}

13:24
Dziewczyny, spalił się laptop mojej mamy, na którym od czasu popsucia się mojego netbooka pracowałam. Miałam tam wszystkie dane - DOKUMENTY, zdjęcia, recenzje, moje lubione filmy i seriale, muzykę. Jestem tak zła i smutna że sobie nie wyobrażacie. To już drugi komputer który mi się zepsuł w ciągu 3 miesięcy... 
Dzisiaj mój mąż ma naprawić mi mój netbook (ironia, co nie?) więc pewnie nie będę musiała mieć przymusowej przerwy, w razie czego zawsze zostaje mi porobić nowe zdjęcia i korzystać z jego laptopa.
Ja nie wiem co jest ze mną nie tak ale sprzęty mnie po prostu nie lubią o.O
Mam tylko nadzieję, że będzie możliwe odzyskanie danych z tamtego komputera, są tam zdjęcia jeszcze z czasów liceum, z całego okresu studiów. Wkurzę się, jak wszystko przepadnie, bo każde zdjęcie jest ważne i istotne.
O muzyce wolę już nawet nie wspominać...






EDIT:
Udało mi się włączyć komputer jakimś cudem więc szybko kopiuję najważniejsze rzeczy. Tak dużo pozytywnej energii mi przesłałyście że udało się go włączyć :D Ah. matryca w moim lapku wymieniona!


p.s dziękuję Wam :*

35 komentarzy:

  1. Współczuję :( Mój laptop ma już 1,5 roku i na razie nic mu nie jest. Ja wszystkie ważne rzeczy, typu dokumenty, zdjęcia przechowuję na wirtualnym dysku np. na chomiku, wolę się na przyszłość zabezpieczyć :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja chyba też tak zacznę robić, żałuję że wcześniej o tym nie pomyślałam :(((

      Usuń
  2. Współczuję.. mnie też sprzęty nie lubią :/

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam tak dzien przed obroną.....popsuł się...i zjadł prezentację multimedialną...tak sie zdenerwowałam ze z nerwów...za przeproszeniem...puscilam pawia na dywan:) no przepraszam...taka prawda...cała noc robiłam nową prezentację, nie spałam ani minutę, poszłam na obrone jak trup....ale 5 było:)

    od tej pory, moze to smieszne ale...wywołuje zdjęcia...te wazne, wakacyjne...pamietacie te czasy? gdy nad morzem miało sie 40 klatek na całe 3 tygodnie? zdjęcia spontaniczne...i piekne pamiątki...a teraz? teraz robimy po 500 i nie chce sie nawet wszystkich potem ogladac...wracam do starych czasow...a ulubiony film mam na dysku zewnętrznym...znacZnie lepiej sie z tym czuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o matko! to TY dopiero miałaś problem!
      ja mam o tyle szczęścia że te najważniejsze zdjęcia i film ze ślubu mąż ma na swoim komputerze i są na płycie... bo już całkiem bym się załamała!

      Usuń
  4. O kurcze :(((( Straszne :( Mam nadzieje, ze masz dysk z backupem ?!

    Co to w ogole byl za komputer?

    Eh, wspolczuje :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. toshiba satelite a300... sama nie wie czy miał backup, myślę że spalił się procesor. i mam nadzieję że dysk jest ok to chociaż się go wyjmie i przekopiuje wszystko :( no załamałam się, nie wiem co zrobię jak nie odzyskam tych danych :(

      Usuń
  5. Ojojo:( Niedobrze, nic nie skopiwałas?
    Współczuję bardzo, też tak miałam:(

    OdpowiedzUsuń
  6. oj, pamiętam jak mój komputer kilka lat temu padł. 10gb muzyki miałam i wszystko przepadło, nawet się trochę popłakałam na początku!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję, że trafisz na dobry serwis i odzyskasz cenne dane. Mój narzeczony zajmuję się m.in. takimi naprawami i niestety serwisy często odmawiają, bo to dla nich taka nieopłacalna brudna robota. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  8. polecam kupić sobie dysk przenośny i tam zapisywać ważne rzeczy (i nie tylko, taki dysk oszczędza miejsce na dysku wewnętrznym). a poza tym - nie wszystko stracone!wystarczy tylko podejść do serwisu, żeby odzyskali pliki, zawsze przecież takowe da się odzyskać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi się też co chwilę psują komputery :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Oj, coś pecha ostatnio masz :( Trzymam kciuki, żeby Twojemu mężowi udało się naprawić Twój komputer! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej, współczuję Ci. Ja też mam zdjęcia na laptopie, chyba je muszę przenieść na Pendrive'a, bo się przestraszyłam...

    OdpowiedzUsuń
  12. Też miałam kiedyś komputerowe nieszczęścia, co tydzień mój komputer odmawiał mi posłuszeństwa;/. Strasznie współczuję..

    OdpowiedzUsuń
  13. Biedna, twoja pisanina przepala komputery :D

    OdpowiedzUsuń
  14. nie zazdroszcze;/ trzymam kciuki aby odzyskać wszystkie dane!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale jeśli to nie padł dysk, tylko coś z płytą, mozna odzyskać dane :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Współczuję. :* Wiem co to znaczy stracić wszystkie dane. ;/ A zwłaszcza zdj. <3 Mam nadzieję, że się dadzą odzyskać. ;**

    OdpowiedzUsuń
  17. Współczuję :( bardzo pamiętam jak mi usuneło wszystkie zdjęcia z telefonu córeczki a które byly jej najświeższymi i nie zdążyłam nic skopiować na komputer...chodziłam wkurzona na siebie cały dzień...

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziwny jest ten polski sprzęt... Ja swojego laptopa katuję od rana do wieczora już 4 lata i nic złego mu się nie dzieje. ;-) Oby mężowi udało się naprawić netbooka!

    Mogę Cię tylko pocieszyć, że mi parę dni temu spalił się zasilacz do netbooka, haha. Z polskim sprzętem komputerowym naprawdę jest coś nie tak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też się spalił. Ile ja się naszukałam nowego. ;( Jakby każdy nie mógł mieć takiej samej końcówki. ; /

      Usuń
  19. Współczuję:* Mam nadzieję, że odzyskasz wszystkie dane^^

    OdpowiedzUsuń
  20. nie martw sie, zlosliwosc rzeczy martwych, czekamy na jakies nowosci ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapraszam do wzięcia udziału w kosmetycznym konkursie!:)

    --> http://polyestercity.blogspot.com/2012/02/konkurs.html <--

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurcze wielki kłopot, szkoda tego wszystkiego.

    OdpowiedzUsuń
  23. świetnie, że się udało ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. znam ten ból, kilka lat temu mój komp totalnie się spalił i kawał życia razem z nim ;/

    OdpowiedzUsuń
  25. zainwestuj w dysk zewnętrzny i co jakiś czas kopiuj tam wszystkie ważne rzeczy :-)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.