Evree - seria Max Repair.
Kosmetyki marki Evree były dla mnie wielką niewiadomą, ponieważ nigdy nie miałam do czynienia z produktami tej firmy. Z wielką ochotą przyjęłam propozycję przetestowania serii Maxi Repair. W paczce znalazł się balsam regenerujący do ciała oraz regenerujący krem do rąk.
Ogólnie o serii - bardzo podoba mi się szata graficzna opakowań. Czerwone, wyraźne, do tego w kółeczkach znajdziemy obrazki dzięki którym wiemy do czego produkt jest przeznaczony. Jak dla mnie duży plus za design. Produkty są dostępne w praktycznie każdej drogerii oraz mają dobrą cenę.
Balsam regenerujący do bardzo suchej skóry.
Cena/pojemność: 17 zł / 400 ml
Plusy:
+ zwarta konsystencja, nie rozlewa się po ciele
+ bardzo dobrze i szybko się wchłania
+ zawiera olejek arganowy, ceramidy, kompleks witaminowy oraz naturalne emolienty
+ genialnie nawilża, efekt jest długotrwały
+ bardzo wydajny
+ produkt mnie nie uczulił a wręcz przeciwnie, pomaga mi w walce z przesuszoną skórą
+ opakowanie ma fajny design
+ duża butla w dobrej, niewygórowanej cenie
+ ma delikatny, nie drażniący zapach
+ dostępność
Minusy:
- gdyby miał pompkę to byłby produktem idealnym
Ocena: 9/10
Podsumowanie: Bardzo dobry produkt dla każdego. Jest to jeden z moich ulubionych obecnie balsamów do ciała. Lubię go stosować po depilacji, ponieważ zapobiega pojawianiu się uciążliwego uczulenia. Produkt wart uwagi i przetestowania.
Regenerujący krem do rąk do bardzo suchej i podrażnionej skóry.
Cena/Pojemność: 8,39 zł / 100 ml
Plusy:
+ bardzo szybko i dobrze nawilża mocno zniszczone dłonie
+ po użyciu skóra jest gładka i miękka
+ długotrwały efekt nawilżenia
+ błyskawicznie się wchłania i nie tworzy tłustego filmu na skórze
+ zawiera d-pantenol, alantoinę, glicerynę. urea, olejki owocowe oraz roślinne emolienty
+ bardzo, ale to bardzo wydajny produkt
+ niska cena
+ wygodna, miękka tubka
+ bardzo ładny zapach
Minusy:
nie zauważyłam
Ocena 10/10
Podsumowanie: Hit. Mój ulubiony krem do rąk. Bardzo często myję dłonie co je mocno przesusza. Ten krem jest dla nich wybawieniem. W końcu nie mam dłoni staruszki. Do tego tani jak barszcz i dostępny w każdej drogerii. Czego chcieć więcej?
Po przetestowaniu tych produktów muszę przyznać, że jestem mocno zainteresowana produktami Evree. Wypróbuję inne kosmetyki firmy.
Co możecie mi polecić?
ps. Zapraszam na mój facebookowy FP - KLIK
kocham ten krem! balsamu nie używałam :)
OdpowiedzUsuńMiałam olejek do twarzy i był super.
OdpowiedzUsuńto są świetne produkty w super cenie :)
OdpowiedzUsuńO, trzeba spróbować, tyko bałkanów do ciała to mam sporo, Bo co chwila chce coś wypróbować, ale skoro nie drogi to można sobie pozwolić;)
OdpowiedzUsuńJestem tego samego zdania. Genialne i tanie!
OdpowiedzUsuńJa mam chyba 5 butelek otwartych... aż wstyd.
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńTo piąteczka! Ale ciii, żeby mężowie nie słyszeli ;) hehe
OdpowiedzUsuńMój już przywyknął :D
OdpowiedzUsuńA ja nie znam, ale zachęciłaś mnie do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Warto!
OdpowiedzUsuńKrem wybawił mnie od wiecznie przesuszonych dłoni :)
OdpowiedzUsuńMam identyczny zestaw i bardzo mi podpasował :)
OdpowiedzUsuń