Keep calm...
...Princess in Training!
Drobiazg dla mojej małej Księżniczki.
Nie mogę się już Jej doczekać!
Jeszcze trochę... jeszcze trochę :)
Co u Was?
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
boski bodziak :)
OdpowiedzUsuńTo samo mniej więcej, tym bardziej, że niedawno się okazało, że u mnie też będzie księżniczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Tak więc gratuluję! W którym jesteś tygodniu? Jak samopoczucie? :)
UsuńDokładnie 20, czyli połowa za nami, połowa przed. W tej chwili czuję się genialnie, ale sądzę, że mi przejdzie na początku trzeciego etapu :P
UsuńA u Was to właściwie ile na liczniku?
To gratuluję połóweczki :) II trymestr jest chyba najmniej uciążliwy :) my dzisiaj zaczynamy 25 tydzień, leci szybko i z górki ;)
UsuńCudne body:)
OdpowiedzUsuńcudne :))) a jak ja się nie mogę doczekać a tu jeszcze masę czasu! Termin mam na koniec listopada, a moja Olcia już rozmawia z dzidzią przez brzuch :)
OdpowiedzUsuńAAAAA Weronika! Gratulacje! :D Jak się czujesz?
Usuńteraz już nawet dobrze :) Ale jeszcze tydzień temu było ciężko, było mi niedobrze, mdliło, głowa bolała totalnie. Teraz tylko nie mogę zasnąć- kręcę się z boku na bok. To dopiero 8 tydzień, nawet nie miałam jeszcze usg, idę w przyszłym tygodniu :) Już się nie mogę doczekać :))
UsuńAle fajnie :) Liczysz na chłopaka? :D
Usuńmam taką cichą nadzieję ;) Tym razem jest zupełnie inaczej niż przy Oli więc może akurat :)
UsuńGratulacje! Świetne wdzianko :)
OdpowiedzUsuńSłodkie! :-D
OdpowiedzUsuńGratulacje!
ja od prawie trzech lat służę memu księciu (synowi,nie mylić z mężem ;) )
OdpowiedzUsuńśliczny bodziak :)
Gratulacje :) Sama już bym chciała mieć takie cudowne maleństwo :)
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaaaaaaaaaj my tez się już nie możemy doczekać :D:))
OdpowiedzUsuńSłodziutkie :)
OdpowiedzUsuńAle cudo :)
OdpowiedzUsuńGratulacje ! Kurczę, ale się ciesze :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Pamiętam jak niedawno sama kupowałam takie maleńkie ubranka, a teram mam takich dużych chłopców w domu :)
OdpowiedzUsuńPs. Tregginsy kupiłam na giełdzie w Zam, ale chyba na allegro widziałam takie same, tylko trochę droższe.
rewelacja! :) dziecięce ubranka są takie słodkie ;)
OdpowiedzUsuńMnie już kusi zapewnić sobie drugą okazje do kupowania takich bodziaczków :)
OdpowiedzUsuńNie ma co czekać za długo :D
Usuńtrzymam kciuki kochanie :-)
OdpowiedzUsuńPiękne body:)))są takie ubranka, które sprawiają uśmiech na twarzy przyszłym rodzicom :) pamiętam jak mój mąż uradowany kiedyś w jakimś sklepie znalazł body "córunia tatunia" od razu wiedziałam, że kupimy to ubranko:):D
OdpowiedzUsuńCudne bodyśko :-) , widzę przygotowania pełną parą :-)
OdpowiedzUsuńEleganckie wdzianko :)
OdpowiedzUsuńOO, gratuluję! ale słodziaste :)
OdpowiedzUsuń