Golden Rose Jelly Jewels 115 w roli głównej.
Na lakiery Golden Rose z serii Jelly Jewels zachorowałam jak tylko się pokazały na rynku. Jednak przez jakiś czas nie malowałam paznokci wogóle ponieważ walczyłam z ich łamliwością, z mizernym skutkiem niestety. O tych pięknościach zapomniałam a ostatnio, spacerując po Biłgoraju wstąpiłam do ulubionego sklepiku kosmetycznego i co? Były! I to za ok. 9 zł/szt. Zdecydowałam się na dwa, w tym mój wymarzony numerek 115.
Jest to kolorowy brokat zatopiony w szaro-pastelowoniebieskiej bazie. Wygląda cudownie zarówno w buteleczce jak i na paznokciu. Do pełnego krycia potrzebne są dwie warstwy choć ja zdecydowałam się tylko na jedną :)
Lakier ten połączyłam z pięknym odcieniem lawendy nr 124 Vipera z serii Belcanto. Ma cudowny odcień i napewno często będzie gościł na moich paznokciach wiosną i latem. GR jedynie na jednym paznokciu - serdecznym, tak jak lubię :)
p.s wybaczcie za rankę na serdecznym palcu, takie maleństwo a boli jak cholera...
Wydaje mi się że często będę wracać do tego połączenia.
eee podoba mi się ten lakier z vipery, mam taki ale żółty :D
OdpowiedzUsuńFajne połączenie ;) chyba się skuszę na ten z GR ;)
OdpowiedzUsuńpiękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne mani:)
OdpowiedzUsuńśliczne połączenie - nie jest przesycone lakierem z GR :)
OdpowiedzUsuńśliczny mani!:)
OdpowiedzUsuńChodzi za mną ten lakier i chodzi, a jakoś nigdzie dostać go nie mogę :(
OdpowiedzUsuńsuper połączenie, ten JJ też bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńa Belcanto mam identyczny :)
Udane połączenie :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten odcień GR ale jakoś nie przypadliśmy sobie do gustu, choć u innych mi się podoba ;) Za to ta lawenda jest cudna!
OdpowiedzUsuńbardzo ładny odcień:)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony JJ :) w świetnym połączeniu :)
OdpowiedzUsuńulubiony JJmojego syna...ale zmywanie bez folii masakra :D
OdpowiedzUsuńidealne połączenie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie razem wyglądają :).
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za brokatami, więc ta seria jest kompletnie nie dla mnie
OdpowiedzUsuńnie byłam przekonana do tych błyskotkowych lakierów, ale takie połączenie bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńśliczne połączenie :)
OdpowiedzUsuńjakoś mnie nie kusi :) ale połączenie tych dwóch lakierów wygląda bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten JJ od GR :)
OdpowiedzUsuńOba lakiery podobają mi się
OdpowiedzUsuńo Boziu jak pięknie współgrają ze sobą!
OdpowiedzUsuńodcień przepiękny;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne połączenie :) Fajnie wyważone kolory
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te lakiery GR :)
OdpowiedzUsuńcudowne połączenie!!! a ten lakier z vipery dopisuję do swojej listy "must have" ;)
OdpowiedzUsuńLecanto podoba mi się szalenie!
OdpowiedzUsuńświetne lakierki, super się prezentują :))
OdpowiedzUsuń