paczka z Niemiec i zakupy ciuchowe.
W środę otrzymałam paczkę z niemieckimi perełkami, za pośrednictwem Patrycji. Po długich namysłach i rozmowie z Pati zdecydowałam się na kilka rzeczy, z którymi w większości miałam już do czynienia. W paczce znalazłam:
- żele pod prysznic z limitowanej edycji zimowej - figowo-czekoladowy oraz czereśniowo-migdałowy. Pachną obłędnie!
- lotiony do ciała z tej samej edycji.
- trzy pomadki p2 Pure Color - 100 Oxford Street, 117 Picadilly Circus i 110 Place de la Concorde
- żel pod prysznic dla męża (nie ma go na zdjęciu)
Dodatkowo w prezencie otrzymałam piękne, wiszące kolczyki w kolorze srebra, jestem w nich zakochana :)
Patrycja, jeszcze raz bardzo dziękuję :*
Musiałam nadrobić braki w szafie, bo jesień zbliża się nieuchronnie. Jak wiele razy podkreślałam, nie znoszę przepłacać więc bez bicia przyznaję się - ubieram się tanio - w sieciówkach poluję na przeceny, regularnie odwiedzam Second handy i bazar.
Na lubelskim bazarze obkupiłam się baaaardzo :) Moje zdobycze:
Zamszowe botki - a'la trampki na koturnie, bardzo wygodne i idealne na taką pogodę, jaka jest teraz.
Wiązane botki z kożuszkiem, w szarym odcieniu - te buty kupiłam z myślą o chłodniejszych dniach, do biegania na co dzień - tak się składa że wszystkie cieplejsze buty mam na obcasach bądź koturnach, potrzebowałam czegoś płaskiego.
Różowo - fioletowy komin, bardzo ciepły i przytulny. Kolejny do kolekcji szalikowej ;)
Czarne rurki, ale nie z jeansu tylko z grubej bawełny z dodatkiem lycry, dużo cieplejsze i odpowiednie na zimę. Z tyłu mają kieszonki, z przodu fajne zakładki.
Sweterek w miętowym kolorze, asymetryczny i z ażurowym tyłem. Przód jest dość szeroki i krótki a rękawy są długości 3/4, ale mi to nie przeszkadza bo jest ciepły.
Zwykły czarny sweter z guzikami, mam mnóstwo takich w szafie i są uniwersalne, zarówno na zimę jak i letnie chłodniejsze wieczory. Sweterków nigdy dość w szafie :) Ten jest odrobinę grubszy niż pozostałe jakie posiadam.
A tu zakupy z SH, niewiele tego ale coś tam jest. Kupiłam jeszcze spodnie do spania ale daruję sobie pokazywanie ich publicznie ;)
Koszulka typu over-size, rozmiar mały jak dla mnie ale leży ok, kupiłam na oko bo mąż mnie poganiał...
Bluzka w grochy - jest świetna :D
Granatowy sweterek w groszki z rękawem 3/4, okazał się odrobinę za duży ale będę nosić gdy trzeba będzie się na cebulę ubierać. Coś wymyślę, bo bardzo mi się podoba.
Na razie nie potrzebuję nic więcej a z zakupów jestem mega zadowolona. A Wy? Zrobiłyście już ubraniowe zakupy na jesień i zimę? :)
świetne buty:) obydwie pary mi pasują:) ile kosztowały? może i ja się wybiorę na bazar:)
OdpowiedzUsuńkoturny 30 zł a z kożuszkiem 35 ;)
Usuńwow, ceny jeszcze lepsze;) ciekawe czy u mnie znajdę coś równie fajnego w podobnej cenie:) dawno nie byłam na bazarku i nie wiem co tam można ciekawego dorwać:)
UsuńChyba sama się wybiorę na ten lubelski bazar i się obkupię :D a kosmetyków Balea zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńpolecam jak już będziesz, można znaleźć ciekawe rzeczy :) oczywiście pełno szmiry ale i perełki się trafiają :)
Usuńprzed spotkaniem blogerek tam polecę i kupię sobie buty a potem będę szajnig lajk e star :D
Usuńproste! :D
UsuńButy rewelacyjne! Zwłaszcza te niebieskie.
OdpowiedzUsuńA ta środkowa szminka mnie wręcz oczarowała :) Szkoda, że nie jest dostępna w Polsce.
podrawiam
te zamszowe koturny są przepiękne ! :)
OdpowiedzUsuńOoo... Balsamy z Balea wyglądają smakowicie ;P
OdpowiedzUsuńczereśniowo - migdałowego używam i jest super - jak znajdę jakiś pojemnik to zrobię Ci odlewkę :) dostałaś swoją? :D
UsuńŚwietne zakupy!:)
OdpowiedzUsuńButy mi się bardzo podobają .
kupiłabym jeszcze coś na jesień na płaskiej podeszwie , ale mam szlaban na kupowanie butów, bo od września kupiłam już 3 pary .Haha :D
ja 4... :D
Usuńnieźle się obkupiłaś , ja też lubię po-taniości
OdpowiedzUsuńTeż ubieram sie tanim kosztem - wyprzedaże, zniżki, sh, ale nie dlatego żeby zaoszczędzić - lubię mieć duuużo! Kupuję wiec taniej a więcej.
OdpowiedzUsuńo to właśnie chodzi :)
Usuńbalea <3
OdpowiedzUsuńłał boskie butki ;D zazdroszczę takich miejscówek jak bazary itp. , u mnie to z tym krucho ;p
OdpowiedzUsuńsame dobra :]
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten miętowy sweterek :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdobycze ;)
OdpowiedzUsuńTe drugie buty są boskie, przydałyby mi się takie ;)
OdpowiedzUsuńTe perełki z Niemiec całkiem, całkiem ;)
Zakochałam się w tych brązowych butach :)
OdpowiedzUsuńja początkowo podchodziłam do nich z dystansem ale z każdym dniem lubię je coraz bardziej :)
UsuńNie mogę się napatrzeć na Twój dywan!
OdpowiedzUsuńhehehe dziękuję? :D
Usuńta środkowa pomadka jest podoba do mojej p2 114 :)
OdpowiedzUsuńnie znam 114 :>
Usuńmietowy sweterek jest meeega!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Kosmetyki niemieckie<3
OdpowiedzUsuńObie pary butów genialne sama bym sobie takie kupiła;)Ile kosztowały? Muszę na targ jechać może u mnie też będą.
koturny 30 a z kożuszkiem 35 zł :)
UsuńŚwietne zakupy, zazdroszczę kosmetyków Balea i czekam na opinie o nich:)
OdpowiedzUsuńpojawią się wkrótce :)
UsuńHmm... chyba zakochałam się w pomadce od prawej strony, ma tak piękny kolor, że chciałabym Ci ją skraść :)
OdpowiedzUsuńnie oddam :D
UsuńZazdroszczę Ci tej paczki z NIEMIEC:) Faaajna jest:D
OdpowiedzUsuńświetne zakupy! :) te butki to prawdziwe perełki! chętnie sama bym takie przygarnęła! :)
OdpowiedzUsuńz butów jestem najbardziej zadowolona :)
UsuńChodzą za mną te żele niesamowicie! Pewnie kupię je na allegro, jak tak dalej wszyscy będą nimi kusić! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te pierwsze butki! Sama bym takie przygarnęła, jako buty "nie-do-pracy" :)
Gdzie i za ile kupiłaś czarne rurki? Bo też poluję na nie w przyzwoitej cenie:)
OdpowiedzUsuńna stoisku przy Novej w Lublinie, za 45 zł o ile się nie mylę ;)
UsuńCiasteczkowe Balea ** Zazdroszczę, muszą być obłędne **
OdpowiedzUsuńsą naprawdę świetne :) czereśniowo - migdałowy używam <3
Usuńte żele brzmią przesmacznie ;)
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała sobie zamówić je na allegro, bo chętnie bym przetestowała te żele :D
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, zarówno kosmetyczne jak i szafowe.
OdpowiedzUsuńżele i balsamy wyglądają bardzo smacznie =)
fajne zakupy, niebieskie buciki sama bym chętnie przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego ażurowego swetra, pokażesz go w jakiejś stylizacji? :D
raczej rzadko pokazuje swoje stylizacje bo się jakoś specjalnie nie ubieram to i pokazywać nie ma co ;)
Usuńo faktycznie fajne zakupy zrobilas - ja tez kupuje w sieciowkach a kosmetyki fajne -lubie te firme -polecam tez Alverde:)))
OdpowiedzUsuńCiasteczkowe żele muszę mieć :)
OdpowiedzUsuńMiętowy sweterek jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam miętowy sweterek :D
OdpowiedzUsuńŚwietne buty!
OdpowiedzUsuńMam ten czekoladowy żel i potwierdzam, pachnie obłędnie!
OdpowiedzUsuńteż mam czekoladowy jeszcze kupiłam sobie w niemczech o zapachu guawy i szampon kokosowy wszystko pachnie nieziemsko i intensywnie w polsce takich zapachów nie znalazłam i jestem strasznie zadowolona z kosmetyków Balea
OdpowiedzUsuń