żelowy eyeliner od Wibo.
Wibo Gel Eye Liner.
Cena/Pojemność: ok. 9 zł/ 2g
Gdzie kupić?: Drogerie Rossmann
Swatch:
Plusy:
+ bardzo praktyczne opakowanie zawierające pędzelek, którym da się malować kreski
+ trwały, na bazie i bez bazy trzyma się cały dzień
+ dobra pigmentacja (kolor brązowy)
+ nie zasycha w słoiczku
+ ma przyjemną, kremowo-żelową konsystencję
+ na powiece szybko schnie, nie odbija się
+ cena
+ mniejsza pojemność pozwoli na zużycie kosmetyku do końca
+ łatwo się aplikuje - będzie dobry dla początkujących
Minusy:
- słaba pigmentacja (czarny i niebieski), trzeba nałożyć dwie warstwy
- mały wybór kolorów
Ogólna ocena: 4+/6
Moja opinia: Moim ulubieńcem jest kolor brązowy i bardzo się nim polubiłam. Niebieskiego używa moja mama a czarnego używam czasami (zamiennie z essence). O ile w brązie jestem zakochana, mogę go chwalić pod niebiosa, to czarny mnie trochę zawiódł, ale tylko jeśli chodzi o pigmentację. Muszę po prostu dokładać drugą warstwę. Reszta to same plusy - pędzelek, którym o dziwo bardzo fajnie się pracuje, naprawdę się przydaje. Trwałość jest porządna, czasem nawet mam problem ze zmyciem. Ogólnie mogę polecić, szczególnie osobom początkującym w używaniu tego typu eyelinerów.
Kupię ponownie?: brąz napewno :)
Polecam?: tak
Dziękuję firmie Wibo za udostępnienie mi produktów do testów. Zaznaczam, że moja recenzja jest subiektywna a fakt, że produkty dostałam do testów nie wpłynął na moją opinię.
duzy plus za pedzelek!:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że pigmentacja taka sobie
OdpowiedzUsuńCiekawe są te eyelinery tylko szkoda że nie ma fioletowego koloru:P Zapraszam do mnie na rozdanie:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne rozwiązanie z tym pędzelkiem ;) nie trzeba kupować osobno. Jednak jak dla mnie są za słabo napigmentowane i bardzo denerwowało by mnie nakładanie ich ;(
OdpowiedzUsuńCiekawe, jednak ja wolę mocniej napigmentowane linery :)
OdpowiedzUsuńplus za opakowanie z pędzelkiem. :)
OdpowiedzUsuńBardzo praktyczne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńfajne opakowanie :) szkoda że mała pigmentacja
OdpowiedzUsuńPewnie nie długo będzie mi się kończył mój eyeliner, to może się skuszę na ten brąz... Nigdy takiego koloru eyelinera nie miałam:)
OdpowiedzUsuńS.
A ja jestem zakochana w żelowym eyelinerze z Catrice, jak mi się skończy spróbuję żelik z Essence:) Wibo jakoś do mnie nie przemawia...
OdpowiedzUsuńooo może się zastanowię;)))
OdpowiedzUsuńzapraszamy do nas;*
Wygrałam niebieski w konkursie i jest całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze poczekam, najpierw muszę sobie trochę essence poużywać :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne.;D
OdpowiedzUsuńOstatnio zamierzałam jakiś kupić. ;PP
Choć nie będę go często używać więc jak na razie nie jest mi potrzebny. ; p
Szkoda, że są słabo napigmentowane ...:)
OdpowiedzUsuńA u mnie w mieście w dwóch Rossmanach, w których robię zakupy ich nie ma,a pozostałe nowości są.
OdpowiedzUsuńFaktycznie pigmentacja dość słaba! Ja raczej nie kupię...
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, ze takie w ogóle istnieją. :)
OdpowiedzUsuńAle ostatnio wciąż się nadziewam na słabą pigmentację eyelinerów :(
oj nie skuszę się, wolę kupić jakiś o lepszej pigmentacji
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie, a jestem zadowolona z tego z Maybelline:)
OdpowiedzUsuńOj trzeba spróbować:)
OdpowiedzUsuńTani jak barszcz a wydaje się rzeczywiście dobry, a nawet jak zawiedzie to cena jest przyjemna:))
podoba mi się opakowanie - taki kałamarz ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że czarny jest słabo napigmentowany, ale może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie - pigmentacja pozostawia wiele do życzenia...
OdpowiedzUsuńMógłby być zdecydowanie czarniejszy.
OdpowiedzUsuńCiekawe opakowanie szkoda że tak kiepsko z pigmentacja
OdpowiedzUsuńSzału niestety nie robią, pigmentacja mnie zawiodła... Pozostanę chyba wierna Essence ;)
OdpowiedzUsuńNiebieski ma taki ładny kolor, szkoda że pigmentacja lipna, naprawdę szkoda. Chyba, że jakimś cudem Wibo to naprawi ;))
OdpowiedzUsuńOglądałam go ostatnio w biegu, ale widzę z Twoich swatchy, że pigment kiepsko się rozkłada, więc chyba nie warto.
OdpowiedzUsuń