Yankee Candle Tulips.
Tulipany kocham od zawsze. Gdy tylko zbliża się wiosna, w moim domu koniecznie musi być bukiet tulipanów. Dla mnie to taki pierwszy zwiastun wiosny, ciepła, pogody.
Jak tylko dowiedziałam się o istnieniu zapachu tulipanów od Yankee Candle musiałam je zdobyć. Zaczęłam od wosku i przepadłam. Potem kupiłam samplery aż w końcu dzięki forumowej koleżance udało zdobyć mi się średni słój.
O samym zapachu mogę powiedzieć jedno słowo: przepiękny! Jest to zapach tulipanów z domieszką innych kwiatów, ja wyczuwam delikatne frezje oraz zielone łodyżki. Zapach kwiaciarni! Nie jest to zapach dla wrażliwych osób bo zarówno wosk jak i świeca "mają moc", czasami nawet potrafią mnie przytłoczyć.
Mimo to, jest to zapach mieszczący się w moim ścisłym top 10. Uwielbiam je za wprowadzanie do mojego domu wiosennej atmosfery.
Znacie ten zapach? Lubicie?
Zapach niestety nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńkupiłam małą świecę, teraz ją sprzedaje, bo w kwietniu przyjdzie DUŻA! <3
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, ale za to kocham sówkę ♥
OdpowiedzUsuńSówkę można kupić w Leroy Merlin :)
OdpowiedzUsuńJa zamówię dużą na przyszły rok, jak wypalę średniaka :D
OdpowiedzUsuńNiestety to zapach dla wielbicieli kwiatowych aromatów :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych tulipanków, jednak ze względu na to, że za kwiatowymi nutami raczej nie przepadam (albo przepadam, tylko bardzo rzadko), to jeszcze się nie skusiłam. W końcu będę musiała spróbować. Wszyscy tak zachęcają, że szkoda nie zaryzykować! :D
OdpowiedzUsuń