Hej!
Jakiś czas temu na kilku blogach wyczytałam o robieniu biżuterii z kaboszonów (czyli przezroczystych szkiełek). Technik jest zapewne kilka, ja na tą chwilę znam tylko dwie - lakierowa i graficzna. Jako że moja drukarka się na mnie obraziła, dzisiaj zajęłam się wyrabianiem biżuterii lakierowej.
Sprawa jest banalnie prosta, a efekty naprawdę mogą być ciekawe.
Ja wyczaiłam co i jak w filmiku Oleśki :) KLIK.
Jednak postanowiłam Wam przedstawić krok po kroku, w wersji skróconej, co i jak :)
Czego potrzebujemy?
- przede wszystkim owych kaboszonów, czyli przezroczystych szkiełek (można kupić je na allegro, w sklepach z półfabrykatami itd.)
- bazy - do konkretnego wyrobu - pierścionka, kolczyków, wisiorka itd.
- lakiery do paznokci - polecam mieć chociaż jeden brokat + zwykły lakier
- klej - ja używam niezawodnej kropelki
- taśmy bezbarwnej/dwustronnej
- jakiś starych kartek, gazet itd.
KROK 1
Na kartkę naklejamy taśmę tak, by móc przykleić do niej szkiełko - będzie nam wygodniej.
KROK 2
Malujemy lakierem brokatowym powierzchnię szkiełka. Czekamy aż dobrze wyschnie.
KROK 3
Malujemy kaboszon lakierem "bazowym" i czekamy aż całkowicie wyschnie. W razie potrzeby powtarzamy czynność. Konieczne jest zachowanie takiej kolejności malowania, czyli odwrotnej niż paznokci.
KROK 4
Nakładamy klej na bazę, kładziemy na niej szkiełko wypukłą stroną do góry i dociskamy (ale nie bardzo mocno, bo klej może wypłynąć). Trzymamy chwilę i gotowe!
Oto efekt:
Mnie efekt zauroczył i chcę więcej! Najlepsze jest to, że spędziłam przy robieniu tych cudeniek 2h świetnie się bawiąc i relaksując :)
A tu moje inne "prace" które m.in. dzisiaj zrobiłam ;) Jeszcze nie wykończone, ponieważ kupiłam za mało półfabrykatów. Następne zamówienie będę robić jakoś za 1-2 tygodnie i już nie mogę się doczekać :)
Pierścionek z kaboszonu z żywicy.
Wisiorki (muszę dokupić łańcuszki).
Mam nadzieję że post Wam się spodobał :)
Ściskam :*